Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka :)

Post autor: urszula1108 »

Obrazek

Dawno nas nie było. Świńskie życie płynęło leniwie i kwikliwie i tak było do dzisiaj. Zauważyliśmy ostatnio, że Lucynka zaczęła chudnąć. Zachowywała się normalnie, jadła, więc stawialiśmy na tarczycę. Pojechaliśmy dzisiaj do weta i się okazało, że to tylny ząb. Rósł poziomo w poprzek pyszczka i niedługo zacząłby ranić policzek po przeciwnej stronie. Pani weterynarz stwierdziła, że pierwszy raz coś takiego widzi. Reszta zębów i korzenie w porządku. Jak ona mogła jeść z takim zębem, nie wiemy :think: A jadła, bo ją obserwowaliśmy, zresztą pani doktor ją wymacała i zdziwiła się, że w brzuszku jest jedzenie. Gdyby nie waga, to do głowy by nam nie przyszło, że coś się dzieje. Prawdopodobnie czekają nas teraz stałe korekty zęba, ale jak już wiemy, to będziemy pilnować. Teraz siedzi obrażona w klatce, a my jej tylko podsuwamy smakołyki do jedzenia. Wczoraj przyszło świeże sianko od pana Roberta, więc im nasypałam i nawet wyszła spod domku, żeby sobie podjeść :D
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka :)

Post autor: sosnowa »

Na oko pełny relaks. jak one to robią, małpy, że nic po sobie nie pokazują?
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka :)

Post autor: urszula1108 »

sosnowa pisze:Na oko pełny relaks. jak one to robią, małpy, że nic po sobie nie pokazują?
Akurat na zdjęciu to Uleczka. Lucynka zwykle śpi w podobnej pozycji, ale w pozycji podobnej. A ten jej ząb był dla nas ogromnym szokiem :shock: Dobrze, że jeszcze nic nie pokaleczył :tired:
Lucynka nawet odważyła się wyjść z klatki pól godziny temu. Nie mogła przegapić bazylii :D Sianko od pana Roberta podjadła i granulat z kulki wytoczyła i schrupała. Teraz wszystkie śpią.
Obrazek
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka :)

Post autor: zwierzur »

sosnowa pisze:Na oko pełny relaks. jak one to robią, małpy, że nic po sobie nie pokazują?
To urodzone aktorki są... Najpierw udają, że nie umierają, albo że nie żyją, a potem udają, że żyją/śpią... Świnie to, nie małpy!
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka :)

Post autor: urszula1108 »

zwierzur pisze:
sosnowa pisze:Na oko pełny relaks. jak one to robią, małpy, że nic po sobie nie pokazują?
To urodzone aktorki są... Najpierw udają, że nie umierają, albo że nie żyją, a potem udają, że żyją/śpią... Świnie to, nie małpy!
Zdecydowanie świnie, nie małpy :laugh:
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka :)

Post autor: martuś »

Ale to ten ząb chyba od niedawna jej się wykrzywił? :think: Bo gdyby rósł w poprzek od początku to już dawno miała by pokaleczony policzek :think:
Zdrówka dla dziewczyn :buzki:
Obrazek
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka :)

Post autor: urszula1108 »

No właśnie nie wiem co sięstało z tym zębem. W kwietniu była generalna kontrola, z obmacywaniem, oglądaniem zębów i było wszystko ok. A w poniedziałek Lucynka ma zabieg usunięcia kaszaka. Waga powoli w górę, ale źle z wagą nie było. Lucynka miała z czego chudnąć.
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka :)

Post autor: martuś »

Ja nigdy nie byłam zwolennikiem odchudzania świnek. Podczas choroby chudną w ekspresowym tempie a wtedy to każdy gram jest na wagę złota...
Obrazek
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka :)

Post autor: urszula1108 »

Z powodu Ai musieliśmy ograniczyć jedzenie. Jak osiągnęła 1300g, to już się raczej toczyła niż chodziła. Gdy schudła z powodu tarczycy 100g, to było widać, że jej jest lepiej.
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Takie sobie Świństewka :)

Post autor: martuś »

Nie mówię o ekstremalnej otyłości bo Nala też potrafiła nieźle ważyć :lol:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”