Bonkersiku, zamykaj na klucz i może kłódkę jaką...
Joanna, w Trójmieście wcale nie jest łatwiej pod względem finansowym... Ja już jestem mocno sfrustrowana, bo co jestem u weta, to poniżej 150zł nie schodzi...a w tym msc byłam już raz z Żurkiem, 3 razy z Homerem a jutro jadę po leki dla Homera, a na 27 jestem umówiona na usg Homera i kolejną porcje leków... A dodatkowo ten kundel nie chce jeść i już nie wiem, czy coś mu jeszcze zbadać, czy wybrzydza przy suchej karmie...ech

Tak więc tyraj joanna rano i w nocy, żeby psiak miał ciepły kocyk

(taki rymik z rana jak śmietana...)