Gangsterzy Szkatuły [*]

[Kluskaxyz]

Tak czytam o palcu, o biegunkach, operacjach i nagle bum, Zula biegnie za TM to jak zły sen . Bardzo mi przykro, wszystkie, które odeszły zostaną we wspomnieniach i pamięci. Zula pozna Klusie i Funie

[sosnowa]

O matko, co ja czytam dziś od rana. Przeczyłam tyle tragedii. Tak bardzo mi przykro, że słów brak

[Asita]

O kurcze...bardzo mi przykro. Dzima trzymaj się...
Dla Zuli

[Dzima]

To jak szybko odeszła Zula odbiło się na tym ich małym stadzie. Nie dała mi się ze sobą pożegnać, a wyjeżdżając "na chwilę"do weterynarza zostawiła swoich ziomków z zagrody już na zawsze
Gryf zaczął naprzykrzać się Chimerze, ona się odgryzała. Na dodatek czułam się fatalnie, bo to ja zawiozłam ją na zabieg, który miał uchronić ją od komplikacji w przyszłości, a wyszło...jak zwykle...do dupy.
Czegoś w tym dwuświnkowym stadzie brakowało.... W piątek urządziłam wybieg dla Gryfa, Chimery i 4 tymczasek. Miało być wesoło, a... wyszło jak zwykle jedna wielka pyskówka i skakanie do siebie z zębami Chimery Gryfa i Hydry.
Koniec wybiegu.
W sobotę uznałam, że spróbuję łączenia z jedną z nich; na pierwszy ogień poszła Meduza. Od rana było źle, ale z każdą godziną Meduza biegała wolniej i coraz mniej denerwowała Chimerę. Gryf-przeszczęśliwy! Nowa, młoda
Nagle zaczęły spływać maile o adopcje dziewczyn!! Wszystkie na raz! Wybrałam dwa domy godne przyjęcia dziewczynek.
Na dodatek pewien domek chce 3 świnki, a szykuje się na nie wspaniale. Uznałam, że nie ma co samolubnie zostawiać Meduzy.
Nimfa & Rusałka idą razem. Meduza & Hydra & jej ewentualna córeczka również razem
A do mnie przyjedzie mały Rabarbar, o którego biłam się z myślami jak tylko Joanka założyła jej wątek

[sosnowa]

Huraaaaaa! My naprawdę mamy podobny gust. Rabarbarencja mnie od razu powaliła.
Trzymam z całych sił.
Po takim ciosie koniecznie trzeba doświnić, bo będzie bieda.

[martuś]

Super, że zdecydowałaś się na małą Ciekawe co z niej wyrośnie bo teraz to jedna wielka kupa futra

Dzima nie zarzucaj sobie winy Wiem, że jest ciężko bo to Ty podjęłaś decyzję o operacji ale chciałaś dla niej jak najlepiej. Niestety nie wszystko możemy przewidzieć a skoro było wskazanie do zabiegu to nie chciałaś czekać bo cysty same nie znikną


Jak się czuje Szkatuła? Bobki i samopoczucie już lepsze?

[martuś]

Dlaczego nie chwalisz się pięknością?

[Dzima]

Dlaczego nie chwalisz się pięknością?

Bo mam telefon w naprawie a zastępczy jest gówniany.
Rabarbar to dzik!! Szatan w małym, słodkim ciałku. Właśnie trwa łączenie i jestem w ciężkim szoku. Raz to nawet sprawdziłam czy Joanka mi nie dała jednak świni z "fujarą" Od razu gruchała, próbowała zgwałcić Gryfa (dostał duże oczy ) startowała do Chimery, ale szybko i boleśnie się przekonała że nie warto. Istne szaleństwo. A wczoraj byłam na łączeniu Czekoladki i Pralinki z rezydentką, która była tym wszystkim i łączenie to istna sielanka.

[martuś]

Oj tam od razu szatan Szkatuły raczej nie przebije Ale żeby tak Gryfa ujeżdżać? To się chłopina musiał zdziwić

[Dzima]

Łączenie nadal głośne, gdyby ktoś był ciekaw. Same piski i gruchanie.