Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Majka słabo

Post autor: joanna ch »

martuś matko jaki drogi ten syrop! a jaką dawkę tego dajesz? patrzyłaś czy on nie ma jakichś składników niebardzawych dla gryzoni?
no właśnie wczoraj ją wet trochę podgolił ale można by bardziej. do nocnika co prawda na siłę ale mleczyki od razu ją spacyfikowały i moczyła się tak bez protestów parę dobrych minut.

Chryzantem, nie ma godności dla emerytów, to nie jest kraj dla starych świń itp itd. :102:

sosnowa nie umieraj bo kto się tak świniami zajmie jak Ty :102:

Asita dzięki :buzki: , na pełnię władz nie liczę; żeby cokolwiek jeszcze pochodziła...
Beatrycze
Posty: 4317
Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
Miejscowość: ok. Warszawy
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Majka słabo

Post autor: Beatrycze »

Ooo, to może ten syrop dla Daszki się nadaje? Spytam wetki.
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Majka słabo

Post autor: martuś »

Cena trochę powala ale na prawdę jest rewelacyjny. Ja kupiłam mniejsze opakowanie 250 ml. Na początku dawałam po 1 ml A później wetka stopniowo kazała zwiększać do 2,5 ml. Raczej nic tam takiego nie ma co by zaszkodziło świni. Moja wetka tego nie stosowała ale jak przeczytała skład to powiedziała, że jest bardzo dobry i mogę podawać. I świnkom bardzo smakuje bo wyrywają sobie strzykawkę nawzajem.

Ed
Nie wiem czy jolka nie podawała tego swoim świnkom :think:
Obrazek
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7911
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Majka słabo

Post autor: jolka »

Taaa. Gruszka dostaje. Ja kupuje w Pulsvet. Grusia ma zwyrodnienie kręgosłupa duże.
Swinia w nocniku mnie tez powalila. W pracy siedzę i czytam i jak zacznę się śmiać..to klienci na mnie dziwnie patrzyli :mrgreen:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3922
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Majka słabo

Post autor: zwierzur »

Wunsz w nocniku...! :rotfl: :rotfl: I to spojrzenie na drugiej focie, jakby pytała: "Ty, fotograf, a gdzie mój mleczyk?!"
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Majka słabo

Post autor: joanna ch »

To było chyba już po zjedzeniu wszystkich mleczyków. A topinambur jej nie satysfakcjonuje :roll:
dzisiaj też troszkę się rusza, niewiele, ale je chętnie więc tyle dobrze. A ja ją przekładam to tu to tam.
Pani Strzyga

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Majka słabo

Post autor: Pani Strzyga »

Tak mi się smutno trochę pomyślało, że na pewno były czasy, kiedy Majka by stamtąd wyskoczyła.

Trzymam kciuki, za jej łapki, może za jakąś promocję na syrop... I nieodmiennie podziwiam Twoje zaangażowanie w Clatcatraz, niezależnie od stanu zdrowia i wieku więźniarek. Wiem, że to powinna być norma, ale w wielu przypadkach nie jest.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Majka słabo

Post autor: joanna ch »

Dzięki :buzki:

Kiedyś to Majka potrafiła skoczyć na wysokość prawie pół metra w kąpieli ale to było ze 3 lata temu.
Wiesz, a powiem przewrotnie, że postanowiłam się angażować mniej... Bo do tej pory było tak że moje życie było całkowicie podporządkowane świniom i Bonkersowi. W rezultacie od 5 lat chyba nie byliśmy na żadnych wakacjach. Dopiero parę miesięcy temu odważyłam się zostawić zwierzaki 2 razy po dwie doby teściowej pod opieką.
Teraz też ten wyjazd rodzinny miał się łączyć z rekreacyjnym - i w końcu jak Majka już była ustabilizowana pojechaliśmy się wakacjować na Mazury. Co prawda mieliśmy tu dotrzeć w czwartek wieczorem, a dotarliśmy w sobotę wieczorem ale w końcu mamy te swoje dwa dni wakacji :)
Majka stabilna, do trawy mazurskiej doczłapuje a okrutnie kładę jej wszystko poza zasięgiem. Mają tu taki dywanik z jakiegoś biednego kojota czy czegoś innego płowego i leżą na nim w pozach swobodnych, Blaniak ze stopą, niedługo pokażę.

Jolu, cieszę się że mogłam Cię rozśmieszyć :102:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Majka słabo

Post autor: joanna ch »

Klawiszka okrutne stosuje tortury, czyli kładzie towar poza zasięgiem Majki i biedaczka musi do niego dojść. Poza tym dzieją się rzeczy niesłychane, Blanka pierwszy raz w życiu śpi z głową na kuprze Majki a ta nie protestuje. Oprócz tego Blanka obnaża gołą stopę i ogólnie za wygodnie jej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Majka słabo

Post autor: sosnowa »

O rety. Jakie pozy. :102:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”