Sierściuchy i...

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7893
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: jolka »

Zwierzur, oby takich ludzi jak Ty więcej, Robisz tyle, że czapki z głów :please:
ja mam podobny dylemat teraz... po smierci Zosi i Basi... nie mam tymczasów, ale tez nie mam czasu i zdrowia- tato cięzno chory w szpitalu, kazda wolna chwila u niego i mamy, Moje stado tez ciagle daje mi znaki, że spokoju nie moge mieć.. Jutro Mysza w MV bo nie podoba mi się oddech a 11 usg Agaty , Blue i Kafla- operacje w zanadrzu :(
a tak bym chciała pomóc, serce krwawi :(
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23199
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: porcella »

Ale w ogóle nie ma mowy o tłumaczeniu komukolwiek czegokolwiek. Możemy robić tyle, ile możemy robić odpowiedzialnie.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3915
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: zwierzur »

Muszę to powiedzieć sama sobie: Żyjemy! Mam nieodparte wrażenie, że awaria Forum uruchomiła lawinę wydarzeń. Odszedł Pakito. Kilka dni później pożegnaliśmy Ptysię. Rozmnożyły nam się wątki, więc tutaj wklejamy pozostałe "przyczyny" milczenia Sierściuchów, bo jakoś dużo i szybko się u nas ostatnio dzieje:

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 2a1d38a5b1
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 2a1d38a5b1
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 2a1d38a5b1

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 3&start=10

Jak w mrowisku... :argue: :idontknow: :levitation: :102:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3915
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: zwierzur »

Widzę, że na wątkach zaczynam pisać sama do siebie... :lol:
W babińcu taki spokój, że szkoda gadać. Tymczasowa nowa koleżanka, Zuma, dopiero się z dziewczynami oswaja, dość nerwowo, choć nie tak, jak Dunia, czy Mania jeszcze nie tak dawno. Poczekamy. Ponieważ sytuacja świńska rozwija się dość dynamicznie, w sierściuchowie przetasowaliśmy nieco świnkochłopaków. Pierwszy wspólny wybieg pozwolił poobserwować towarzystwo i jego wzajemne relacje - czas był najwyższy na podjęcie kroków mających na celu zaprowadzenie jakiegoś ładu... Panowie w klatkach zaczynali ganiać się bez opamiętania! Ja rozumiem, że oni tak muszą, ale jak oni mogą?! Tak sobie poczynali, że w końcu nie dało się spać! Poza tym, coraz częściej dochodziło do aktów przemocy: przeganianie, zastraszanie, "dominowanie" przez dojrzewających szybciej... obłęd! Może i niewiele wiem na temat facetów i ich zwyczajów, ale charakter mi "stać z boku" i spokojnie patrzeć na te wariactwa nie pozwolił, więc wkroczyłam z interwencją.
Hanys wrócił do dziewczyn, bo chłopaki za bardzo wykorzystywali niepełnosprawność kolegi. Gapcio ma już ponad 3 lata i należy mu się odrobina spokoju - moje "damy", owszem, zaczepiają, ale szacunek należny okazać potrafią - w gromadzie "prostaków" nie ma o tym mowy. Z napakowanym testosteronem Otoko zamieszkali Smigol i Kornik, który dzielnie usiłował stawić czoła niemal trzykrotnie większemu przeciwnikowi. Skończyło się na stłamszeniu buntu młodziaka przez silniejszego. Smigol ma niegroźnie skaleczoną wargę, a Kornika udało mi się "doprać" dziś dopiero po 15 minutach walki z posklejanym paskudnie długim włosiem... Wujcio w akcie wychowawczym uświnił chłopaczkowi cały bok,a przez noc zrobił się z kleistej mazi pancerz. Wczoraj się Kornika wyczyścić nie dało, bo dostał ataku histerii. Latał po całej klatce, przystawał co chwila, usiłując zetrzeć paskudztwo z futerka i wrzeszczał coś, w stylu "...śmierdzę innym facetem, zabierzcie to ze mnie... ratunku... aaaaaaa... śmierdzę innym facetem... pomocy..."! W akcie desperacji wskoczył na wierzch paśnika, gdzie Otoko nie był w stanie go dorwać i w niewygodnej pozycji spędził tam całą noc, bo do rana siano zostało pożarte... Pozostałe młodziaki zamieszkały z Amiszem - pozornie flegmatyczny facet potrafi raz, dwa uspokoić nadmiernie rozbrykaną młodzież - Pędraczek, Turkuć, Makumba i Zgredek nie sprawiają zresztą specjalnych problemów. Najważniejsze, że za nami pierwsza spokojnie przespana od dłuższego czasu noc! :peace:
Ostatnio zmieniony 19 lip 2018, 17:24 przez zwierzur, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: urszula1108 »

Czytamy, czytamy, ale przygotowania do dzisiejszego wyjazdu zabierały sporo czasu.
Wątek musisz zaktualizować, bo zaczynam się gubić kto jest kim. :p
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23199
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: porcella »

o matko! Liczyłaś ostatnio tę bandę? Nie mylą Ci się imiona?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: sosnowa »

Też mi się podobne pytanie nasunęło :mrgreen:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: urszula1108 »

Kornik, Otoko, Amisz.
Obrazek

Awers i rewers, czyli Amisz i Otoko...
Obrazek

Helcia, Mania i Mako.
Obrazek

Zuma dostała tego samego bodyguarda, którego Mania miała w okresie socjalizacji...
Obrazek

Helcia i Mania.
Obrazek

Tofu.
Obrazek

Otoko.
Obrazek

Zgredek, jeszcze u nas...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: sosnowa »

O rety :love:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23199
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: porcella »

Miałam zaszczyt w Mv zapoznać się z Amiszem i zaprawdę - piękna, dorodna i elegancka to świnia! :-) Żadnych oznak choroby nie widać - oko piękne, podobno natomiast coś w uchu nieteges, ale z twarzy wydaje się najzdrowszą i wybitnej urody świnką! Wprawdzie był z lekka jeszcze zaspany po prześwietleniu głowy, do którego trzeba go było jednak przyspać z lekka, ale maślane oczy w niczym nie przeszkadzały...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”