Temat jest kontynuacją historii Tigrana i Tamira (Abat w DT silje) - viewtopic.php?f=62&t=8445
Domek melduje, że chłopaki już na nowych włościach
3h podróż odbyliśmy bez żadnych problemów, grzecznie przeleżeli w kontenerku.
Jednocześnie chcieliśmy zakomunikować, że Abat został przechrzczony na Tamir'a (Abat też nam się podoba, ale przy dostojnym Tigranie czegoś mu brakowało )
Postaramy się wrzucić czasem jakieś nowy foty i aktualizować temat.
W domu trochę wystraszeni nowymi zapachami i otoczeniem, ostrożnie wybadali klatkę:
i zajęli leżące miejscówki, chłodząc dupełki przy wkładach mrożących (zielone polarki)
Klatka jeszcze trochę pusta, bo tak jak sądziliśmy, nasze założenia rozbiegły się z ich wizją i konieczna była szybka reorganizacja stołówki.
Dzięki temu zwolni się narożnik z poidełkiem i na dniach wpadnie tam hamaczek. Dojdzie jeszcze jakiś tunel i poducha na leżankę.
Trochę z początku wydawali się zszokowani i wystraszeni nowym otoczeniem, więc zapadła szybka decyzja o natychmiastowym leżingu... zakończonym godzinnym leżakowaniem i przepychaniem o lepszą miejscówkę... zwróćmy uwagę na pozycję 'startową', świeżo po położeniu (pierwsza fota):
Tigran wyraźnie dominuje:
Mruczenie zadowolenia i chyba szybko zapomnieli, że domek się zmienił
Jednak leżing pojedynczo chyba bardziej im pasuje, kiedy cała atencja skupia się na jednym prosiu, ale nie faworyzujemy żadnego. Grzecznie leżą obok siebie.
W klatce, jak wspominałem, Tamir (vel Abat) czuje chyba lekki respekt przed Tigranem i niekoniecznie zawsze chcą leżeć koło siebie. Tamir widząc Tigrana na leżance czasem ma opory, żeby do niego dołączyć i kładzie się na macie. Hamaczek zdecydowanie się tu przyda i może trochę rozładuje napięcie... Na szczęście są mega grzeczne i dobrze się tolerują. Czasem coś tam pogaworzą czy popatrzą na siebie, ale panuje ogólna zgoda.
Podwójny paśnik też się nieźle sprawdza:
Niestety sjesty pojedzeniowej i relaksu z wyciągniętymi łapkami nie udało się złapać na zdjęciach... jeszcze
Póki co, jesteśmy mega pozytywnie zaskoczeni jak szybko się aklimatyzują i że praktycznie w ogóle się nie boją... tym lepiej, bo to oznacza szybsze otwarcie klatki i dostęp do całego mieszkania kiedy tylko chcą. Docelowo klatka ma być cały czas otwarta, chodzą gdzie chcą i kiedy chcą.
Dziękujemy raz jeszcze pulpecji za odwiedziny i silje za dotychczasową opiekę nad (już) naszymi prośkami
Tigran i Tamir
Moderator: pastuszek
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 sty 2018, 12:42
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Tigran i Tamir
Ostatnio zmieniony 16 gru 2018, 23:06 przez bdv, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Tigran i Abat- zamieszkali w Łodzi :)
Ale klaciocha BAJER!
super paśniki
a kluseczkom dobrze, takie rozmaślone ślepka
super paśniki
a kluseczkom dobrze, takie rozmaślone ślepka
- Ewa i Michał
- Prezes SPŚM
- Posty: 1814
- Rejestracja: 23 maja 2016, 20:42
- Miejscowość: Gdynia
- Kontakt:
Re: Tigran i Abat- zamieszkali w Łodzi :)
Ale chłopaki mają luksusy chyba warto było czekać
Teoś,Rogerek,Jędrzejek,Bobiczko,Toficzek,Kubuś,Batmanek,Klusia,Chojraczek,Leoś,Liluś,Majeczka,Gajuszek,Misia,Batonik,Sherlock,Splinterek,Rodzyś,Fila,Pyrka,Klusek,Watson,Kartofel,Ziemniaczek,Piratka,Uszatek,Szaruś,Rakieta
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 sty 2018, 12:42
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Tigran i Abat- zamieszkali w Łodzi :)
Testujemy smaki. Ogórek - ok, burak - może być, pomidor, nie bardzo. Za to koper i natka znikają od razu
W ramach wymiany za pomidora wpadły truskawki z papryką, ale chyba brzuszki pełne bo zainteresowania brak
Jutro lecimy po selera naciowego a wieczorem może cukinia...
Sjesta pośniadaniowa...
Fajnie, że klatka się podoba, chłopaki chyba też się zadomowili. Wygląda już bardziej po świńsku...
Maty fajnie się sprawdzają, szybko absorbują i wysychają, więc po siuśkach zostają jedynie plamy i chłopaki nie leżą na mokrym.
Sianko ładnie zaczęło znikać, początkowo tak ostrożnie, trochę poskubali. Ale po nocy oba paśniki wszamane do połowy Trzeba będzie je trochę przerobić i poszerzyć przy dziurze na dole bo sianko klinuje się nad nią, ale to szczegół.
I na koniec, najważniejsze... mamy to
Tamir chętnie pije z poidełka, Tigran niekoniecznie, przynajmniej jeszcze nie zauważyliśmy. Dostawimy chyba drugie bliżej leżanki.
Tigran chętnie okupuje leżankę, Tamir raczej na salonach i nie zawsze do niego dołącza. Za to jak idzie coś przegryźć, Tamir chętnie go podsiada z wygrzanej
miejscówki W drugą stronę to tak nie działa, Tigran raczej nie ma oporów by dołączyć do Tamirka na wspólne leżakownie.
W ramach wymiany za pomidora wpadły truskawki z papryką, ale chyba brzuszki pełne bo zainteresowania brak
Jutro lecimy po selera naciowego a wieczorem może cukinia...
Sjesta pośniadaniowa...
Fajnie, że klatka się podoba, chłopaki chyba też się zadomowili. Wygląda już bardziej po świńsku...
Maty fajnie się sprawdzają, szybko absorbują i wysychają, więc po siuśkach zostają jedynie plamy i chłopaki nie leżą na mokrym.
Sianko ładnie zaczęło znikać, początkowo tak ostrożnie, trochę poskubali. Ale po nocy oba paśniki wszamane do połowy Trzeba będzie je trochę przerobić i poszerzyć przy dziurze na dole bo sianko klinuje się nad nią, ale to szczegół.
I na koniec, najważniejsze... mamy to
Tamir chętnie pije z poidełka, Tigran niekoniecznie, przynajmniej jeszcze nie zauważyliśmy. Dostawimy chyba drugie bliżej leżanki.
Tigran chętnie okupuje leżankę, Tamir raczej na salonach i nie zawsze do niego dołącza. Za to jak idzie coś przegryźć, Tamir chętnie go podsiada z wygrzanej
miejscówki W drugą stronę to tak nie działa, Tigran raczej nie ma oporów by dołączyć do Tamirka na wspólne leżakownie.
- Ewa i Michał
- Prezes SPŚM
- Posty: 1814
- Rejestracja: 23 maja 2016, 20:42
- Miejscowość: Gdynia
- Kontakt:
Re: Tigran i Abat- zamieszkali w Łodzi :)
No naprawdę jestem zauroczona rezydencją chłopaczków powiedz tylko jeszcze, jakie ona ma wymiary? bo spora się wydaje odnośnie paśnika - może spróbujcie od góry na sianko położyć jakiś nie za ciężki kubeczek lub szklankę? U nas to kiedyś pomogło, bo pod wypływem nacisku sianko schodziło w dół opcjonalnie rolka po papierze toaletowym, ale może być za lekka
Teoś,Rogerek,Jędrzejek,Bobiczko,Toficzek,Kubuś,Batmanek,Klusia,Chojraczek,Leoś,Liluś,Majeczka,Gajuszek,Misia,Batonik,Sherlock,Splinterek,Rodzyś,Fila,Pyrka,Klusek,Watson,Kartofel,Ziemniaczek,Piratka,Uszatek,Szaruś,Rakieta
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 sty 2018, 12:42
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Tigran i Abat- zamieszkali w Łodzi :)
Klatka to samoróba, po wewn. ma ok. 120x50, mata parę cm mniejsza. To ma być głównie ich miejsce do spania i jedzenia, a do biegania całe mieszkanie.
Damy im się jeszcze trochę oswoić i do nas przyzwyczaić i niebawem będziemy otwierać drzwi na salony.
Damy im się jeszcze trochę oswoić i do nas przyzwyczaić i niebawem będziemy otwierać drzwi na salony.
- doma2005
- Posty: 845
- Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
- Miejscowość: szczecin
- Kontakt:
Re: Tigran i Abat- zamieszkali w Łodzi :)
Piękne królestwo mają chłopaki.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Tigran i Abat- zamieszkali w Łodzi :)
Fajna klatka i widać, że im dobrze
- Dzima
- Posty: 10062
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Tigran i Abat- zamieszkali w Łodzi :)
Woooow! Co za willa! sam polar, coś wspaniałego! Chyba wyrób pastuszka albo eli? piękne!
Nie mogę uwierzyć że chłopcy tyle czasu czekali na domek, cieszę się że się doczekali i teraz będą tymi jedynymi wyjątkowymi
Nie mogę uwierzyć że chłopcy tyle czasu czekali na domek, cieszę się że się doczekali i teraz będą tymi jedynymi wyjątkowymi
Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 sty 2018, 12:42
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Tigran i Abat- zamieszkali w Łodzi :)
Nieskromnie przyznam, że klatka i wystrój to moje autorskie projekty, bez udziału osób trzecich