Puchate Siły Tormund chory

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Teraz jest trap fetplast plastikowy podpięty do tej ich półki narożnej. Są takie dwie po obu stronach plus promenada będzie pomiędzy.
Otonia właśnie też nie zeskakuje, ale pięknie wskakuje. Za to nie ma problemu z hamakiem. A na wakacjach z takiej typowej półeczki w 120 zeskakiwała. Trapu nie było.


trochę fotek
komuś Bobra brakowało
Obrazek

I po co było taką dużą klatkę kupować?
Obrazek

wszystko przeze mnie, ale kto puchatemu zabroni!
Obrazek

siano jarnickie rzucili i zielonym polem posypali

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23212
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

Sielanka! :-)
najbardziej mnie rozczuliła biała puchata noga na zapleczu Bobra na pierwszym zdjęciu :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Ona tak lubi :lol:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10218
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: martuś »

O teraz są fotki wszystkich puchatych :love:
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Szlag trafił wątek. A planowałam wydrukować, ale zawsze było coś pilniejszego. :glowawmur:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23212
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

no coś w tym guście, ech nie ma jak RODO
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Jak dobrze, że znowu jest wątek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23212
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

juz wspominalam, ze Panna Fiu Fiu jest genialna? Nawet jesli korzystala z pomocy, to nie zmienia postaci rzeczy. 8-)
Miło się znowu zobaczyć!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: joanna ch »

heloł :D
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

heloł heloł :jupi:

Ulga bezmierna, że się wszystko zachowało, toż to kawał naszego życia. :tired:

U nas ok, ogólnie rzecz biorąc.

Upały potwornie męczą Myszę, nie wiem, czy powinnam mieć szwajcary, no nie mam klimy niestety, ani nie mieszkam w starym budownictwie od północy. Musiałam przystrzyc jej tyłek, choć się ich nie strzyże, rozważam na jeża. Kąpana była niezadowolona, ale jej potem jednak ulżyło.

Ciężko utrzymać Apisi ładne stopy, ciągle leży w zasikanych na maksa legowiskach i się odparza. Za to siedzenie w manusanie jej się podoba i dodatkowo poprawia komfort życia w tropikach. Nowa, bardziej kanoniczna wersja wierszyka makabry to:
Siedzi świnia na tapczanie,
Moczy nogi w manusanie.
Przyszedł duch, [metafora upału]
Świnię buch!
Świnia kwik!
A duch znikł. [oby]

Otonia bez zmian, trochę przytyła, straciłam nadzieję, że urośnie. Jest w dobrym nastroju, ruchliwa na wybiegu jak zawsze i nie zwraca uwagi na upał, w klatce nadal półkownictwo preferowane.

Gruby odkrył, że jednak naprawdę jest bobrem. Uwielbia siedzieć w wodzie! uwala się z nogą i tylko go jeszcze polewaj! Jeszcze się z czymś takim nie spotkałam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”