Zawsze intensywnie pomagają. A skubane mają takie wyczucie, że posądzam je o czystą złośliwość. Przykład: pusty pokój, zwierzyniec w klatce, więc idę po sprzęt do sprzątania, wracam - całe stado łazi po pokoju. Chcę posprzątać w transporterku, więc idę po legowiska. Wracam - w transporterku leży jakaś świnia. I tak zawszeSiula pisze:MyszeńkaBiedne świnki się znów napracowały
Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
-
boe22
Re: Takie sobie Świństewka :)
Ciesz się, że nikt nie próbuje Cie zdominować, albo gryźć w piętę.
To są paskudne małpy - te świnie!
Wszystko z ryjka urocze, a rogi większe od jelenia!
-
Anulka1602
Re: Takie sobie Świństewka :)
Oj Boe - ale ty jesteś wymagająca
Masz kawał małża,marzą ci się dinozaury a teraz jeszcze rogaty jeleń - widać kto tu lubi wielkie rozmiary

Masz kawał małża,marzą ci się dinozaury a teraz jeszcze rogaty jeleń - widać kto tu lubi wielkie rozmiary
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Uleczka choruje. Ciężko i głośno oddycha, na poniedziałkowym RTG wyszły zmiany w płucach i powiększona wątroba. Ona chrobotała oddychając już od jesieni. Jeździłyśmy, robiłyśmy jej różne badania (krew, RTG, echo serca, tomografia), które nic nie wykazały. Wniosek - zbyt suche powietrze w domu. Chrobotanie pojawiało się i znikało, ale ostatnio przeszło w ciężki i głośny oddech, więc oczywiście wizyta u weta. Dostała apteczkę leków i w piątek pojawimy się z powrotem w lecznicy. Z urlopu wróci lekarka, która się specjalizuje w radiologii, więc powie nam coś więcej co widać na RTG. W razie potrzeby zrobi USG w związku z wątrobą, ale to się okaże na miejscu.
- zwierzur
- Posty: 3928
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Och, Ulcia...
Z całych sił... Jakieś fatum nad forum... 
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Wiadomości z dzisiejszej wizyty:
Uleczka bardzo ładnie zareagowała na leczenie. Wyniki krwi - wszystko w porządku. Na USG płyn w jelitach, płyn w macicy, cysty - wszystko to poczeka do czasu zakończenia walki z płucami. Na razie kontynuujemy leczenie i za tydzień do kontroli. Powtórne RTG po 3-4 tygodniach.
Uleczka nie lubi nas obecnie za te leki.
Uleczka bardzo ładnie zareagowała na leczenie. Wyniki krwi - wszystko w porządku. Na USG płyn w jelitach, płyn w macicy, cysty - wszystko to poczeka do czasu zakończenia walki z płucami. Na razie kontynuujemy leczenie i za tydzień do kontroli. Powtórne RTG po 3-4 tygodniach.
Uleczka nie lubi nas obecnie za te leki.
- zwierzur
- Posty: 3928
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Niech nie lubi, ważne, żeby wracała do zdrowia. 
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt: