Papaja i Roszponka [*] - Koniczynki w drodze do normalności

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Beatrice »

Ja tak jak powiedziałam, w tym miesiącu przesyłam dziewczynkom pierwsze pieniądze. :buzki: Za zdrówko! :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: lunorek »

Beatrice, na Ciebie Kochana to można zawsze liczyć :love: :love: :buzki:
piju

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: piju »

Jakie dzielne dziewczynki! Tyle przeszly...
Trzymam za ich zdrowie :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Beatrice »

lunorek pisze:Beatrice, na Ciebie Kochana to można zawsze liczyć :love: :love: :buzki:
Lunorku,bardzo Ci dziękuję ,ale dla mnie to oczywiste...Przynajmniej dopóki mam jeszcze jakieś grosiki...Wy wykonujecie większą pracę prowadząc DT itp. Ja nie mogę więc tylko moje 2 dziewczyny i ta skromna pomoc ...
Papaju , Roszponko ,wszystkiego najlepszego! :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Kluskaxyz »

Dziewczyny dziękujemy z całego serducha :buzki: za wszystkie dobre słowa, za każdą wpłaconą złotówkę i za zachęcanie innych do pomocy <3
Anula pisze:zgłaszam się na pierwszego wirtualnego opiekuna, wspieranie tak cudownych świnek i ich opiekunów to sama przyjemność
Anula dziękujemy! Nasz pierwszy (i oby nie ostatni) Wirtualny Opiekun dziewczynek :love:.
lunorek pisze: Co do tego wyginania i unoszenia głowy oraz zastygania w takiej pozycji, to mam wrażenie, że jest to związane z problemem kordynacji po uszkodzeniach neurologicznych oraz wolniejszym przepływem bodźców. Sara "zawieszała" mi się dokładnie tak samo. Tak jakby procesor jej siadł i miała spowolnione procesy myślowe próbując poskładać do kupy dźwięki, zapachy, obrazy oraz inne potencjalne bodźce. Aktualnie oprogramowanie zawiesza jej się coraz rzadziej... Jest szansa, że poszczególne komórki mózgu będą przejmowały różne funkcje i stan z wolna będzie się poprawiał, bo prośki są młode i mózg jest na tym etapie nadal plastyczny.
U naszej Kluski tak samo widać ogromną różnicę pomiędzy jej początkami a tym w jakiej kondycji jest teraz. Zmieniło się wszystko na lepsze - i sposób poruszania się, koordynacja ruchowa oraz "na pierwszy rzut oka" nie widać już teraz tylko delikatnie skręconej główki :love: . Kluska zachorowała mając ponad 3 lata. Mimo późnego wieku wykaraskała się i choć regularnie łapie nowe choroby - zmiana jest ogromna. Tym bardziej wierzymy w ogromną szansę Papai i Roszponki.
To, co napisałaś o tych "restartach" brzmi bardzo obiecująco - Roszponka jest mistrzem braku koordynacji. Nawet Papajka, która przecież początkowo nie chodziła w ogóle z równowagą nieraz radzi sobie lepiej - choć dużo mniej biega. W tej parze to Roszponka jest motorkiem napędowym i tą bardziej ciekawską. Możliwe, że też dlatego jej ubytki są bardziej widoczne. Dzięki temu możemy też obserwować czy sytuacja ulega zmianie, choć to zapewne proces kilkumiesięczny co najmniej. Historie Sary i Kluski pokazują, że EC to nie wyrok :buzki: .
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Kluskaxyz »

Takim oto widokiem zaszczyciła nas Roszponka, przyprawiając o stan przedzawałowy:
Obrazek

Średnio co kilka dni docierają do nas informacje o kolejnych świnkach z interwencji w Koninie, którym nie udało się wygrać z chorobą i odeszły. Wiele z nich odeszło z powodu EC. Roszponka najwidoczniej tych informacji nie otrzymała skoro postanowiła sobie w taki sposób uciąć drzemkę :roll: .

Dla równowagi zdjęcia naszych Koniczynek w dużo korzystniejszej odsłonie:

Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2018, 15:46 przez Kluskaxyz, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: lunorek »

O matko, Sara dokładnie tak samo "scared the shit out of me". Podnoszę koc, a pod spodem prosiak bez oznak życia, leżący na plecach z łbem skręconym na bok i wyciągniętymi 4 łapkami do góry, pogrążony - jak się okazało - w głębokim śnie. Musiałam nią prawie szarpać, żeby się obudziła. Zrobiła mi tak w momencie kryzysowym, gdy nie miałam najmniejszej gwarancji, że w ogóle przeżyje. Jedynie prawidłowa ciepłota ciała zdradzała ukryty fakt, iż to zwierzę oddycha i jeszcze zipie... Powiem Ci szczerze, że mnie nie zaskoczyłaś :lol: Ja w trakcie 2 kryzysowych dób 3 razy zdejmowałam ręce z klawiatury w ostatniej chwili, mając już pisać Jolce, że chyba przegrywamy i Sara umiera... Gdy naciskałam już pierwsze litery mała każdorazowo dawała mi wyraźny sygnał, żebym sobie wzięła jakiegoś tabsa na wstrzymanie :roll: Ostatnio nawet komuś pisałam na fb, że nie tylko freezing polega na zastygnięciu zwierza na plecach w bezruchu, takie czary mary potrafią właśnie neurologiczne świnie :o A patrząc na Waszą historię (oraz jakość opieki w domu dzięki Waszemu doświadczeniu), to widać, że obie laski moim zdaniem dadzą radę i ma się im coraz bardziej na życie :buzki: A właśnie, nie masz czasem wrażenia, że neurologiczne świnki zasypiają głębiej, śpią dłużej i ciężej się budzą?
Ostatnio zmieniony 03 maja 2018, 21:04 przez lunorek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7864
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: jolka »

Te świnie pilnują żeby nudno nie było.
Nieustannie za zdrowie dziewczynek :fingerscrossed:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Kluskaxyz »

@Lunorek uśmiałam się przy tym opisie Sary :rotfl: . Świnie potrafią przyjąć taką pozycję, że już wszyscy się z nimi żegnamy a one zdziwione co to za histeria podczas zwykłej drzemki :laugh: . Czy świnki neurologiczne śpią dłużej i mocniej - tego nie przyuważyłam, ale te, które mają lub miały aktywne EC zasługują na miano nieustraszonych. Kluska nie reaguje na nic - kiedy nam coś spadnie wszystkie 6 świń wieje czym prędzej się schować a Kluska nic. Nagłe, głośne, dziwne, nietypowe dźwięki - nic nie robi na niej wrażenia. Wręcz podchodzi bliżej. Jest to bardzo "nienaturalne" jak na świnkę. Podejrzewaliśmy, że ma uszkodzony słuch, ale na dźwięk sypania karmy oraz inne "przyjazne" dźwięki reaguje jak reszta, więc słyszeć musi. Zyskała więc miano Kluski Nieustraszonej :102: . Co ciekawe, Mirabelka, która również jest EC+, ale została przeleczona zanim wystąpiły u niej objawy neurologiczne - w zachowaniu nie odbiega w żaden sposób od zdrowych świnek. Co więcej - Roszponka zdecydowanie idzie w ślady Kluski, to co powinno ją wystraszyc nie robi na niej wrażenia. Śmiejemy się, że Roszponka to dawno zaginiona siostra Kluski :szczerbaty: mają te same objawy, reakcje lub brak reakcji, zachowania. Papaja jest trudniejsza do obserwacji, ale wszystko wskazuje na to, że idzie w ślady starszych koleżanek :mrgreen: .
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Beatrice »

Wszystkie bardzo dzielne! Dadzą radę! Z EC przecież można żyć. Mocne kciuki i podrapanka po główkach! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki: :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”