Papaja i Roszponka [*] - Koniczynki w drodze do normalności

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Beatrice »

Dadzą radę ślicznosci! A my im troszkę pomożemy.... :fingerscrossed: :fingerscrossed: :love:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: lunorek »

@Sosnowa, o matko, Otonia też?
Obrazek
Sara pozdrawia koleżanki Roszponkę i Papaję z innego wymiaru czyli między nami wywrotowymi świnkami ;)
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Kluskaxyz »

Papaja i Roszponka oraz ich DT dziękują wszystkim Dużym o dobrych serduchach, którzy zakupili dary dla Koniczynek w Super-Świstaku :buzki: .
Roszponka nie mogła się skupić na pozowaniu, bo rozpraszał ją zapach liści kukurydzy i suszonego koperku, trzeba było otworzyć paczki :prezent:. Dziewczynki są zachwycone i już korzystają z prezentów :jupi:

Obrazek

D-Z-I-Ę-K-U-J-E-M-Y! :buzki: :love:
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2018, 15:42 przez Kluskaxyz, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Kluskaxyz »

lunorek pisze: Sara pozdrawia koleżanki Roszponkę i Papaję z innego wymiaru czyli między nami wywrotowymi świnkami ;)
Rozszponka ma wyjątkowo dobrze rozwinięty system kontaktów pozaziemskich:

https://www.youtube.com/watch?feature=y ... pp=desktop

Bardzo możliwe, że akurat łapały kontakt z Sarą :think:

to tylko jedna sytuacja, w której można zobaczyć jakie zachowania miewa świnka z zaburzeniami neurologicznymi. Roszponka jest mistrzem dziwnych zachowań. Mając porównanie między świnkami z EC a świnkami "zdrowymi" stwierdzam, że EC to zdecydowanie stan umysłu :idontknow:
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Beatrice »

Ojej! Czy Roszponka to spała na tym filmiku, czy tak się trzyma zwykle? Nigdy nie widziałam świnki z problemami neurologicznymi (choć setki takich ludzi-cwierc wieku pracy na neurologii)... To robi wrażenie... Czy one aby nie cierpią?... Tak jak mówiłam, pierwsza wolna kwota-dla nich! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: zwierzur »

Kluskaxyz pisze:EC to zdecydowanie stan umysłu
Hanys pozdrawia! Zabiłyście mnie, Dziewczyny... :D :lol: :laugh: :rotfl:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Kluskaxyz »

To nie był sen. Roszponka robi tak regularnie, szczególnie kiedy się rozgląda - zarówno w klatce jak i na kolankach . Filmiki pokazywaliśmy naszej lekarce - bałam się czy to nie jakiś rodzaj padaczki albo coś jeszcze innego poza samym EC. Jednak dowiedzieliśmy się, że to wynika z zaburzeń neurologicznych spowodowanych EC. Obie mają chaotyczne ruchy głową, tak samo zresztą jak nasza Kluska. Również zarówno Kluska jak i Roszponka w sytuacji ucieczki wieją tyłem - gdy próbują się szybko obrócić żeby biec przodem najczęściej kończy się to wywrotką, a tyłem ładnie utrzymują równowagę i są dzięki temu znacznie szybsze.

Tutaj dalszy ciąg poprzedniego filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=gLTMiyYv7b0

Tutaj z kolei moment odwieszenia i znowu wygięcia jak ją głaszczę:
https://www.youtube.com/watch?v=F_ZwqIo7uuk

Na tych widać przez moment jej chaotyczne ruchy głową i delikatne trzęsenie się kiedy sie porusza:

https://www.youtube.com/watch?v=LbQ0evkMRcM
https://www.youtube.com/watch?v=n6VNgb7 ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=5_521AQ5lRE

Takie to te nasze świnki z EC. Papaja porusza się w podobny sposób - ponieważ już chodzi sama ^^ i to nawet nabiera niezłego przyspieszenia :yahoo: . A co piękniejsze - kiedy została ostatnio pogłaskana w klatce, wyciągnęła się i ziewnęła. Serduszko się raduje kiedy ta mała kulka (niestety wciąż bardzo słabo tyje) pokazuje taki relaks w kontakcie z człowiekiem :love: .
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Kluskaxyz »

Jak pewnie już wszyscy widzą - dziewczynki trafiły do Wirtualnych Adopcji. Ich leczenie trwa, raz w tygodniu mają obowiązkową wizytę u lekarza - w tym tygodniu wypada w piątek. Jedna strzykawka fenbendazolu wystarcza nam dla nich na tydzień. Poza fenbendazolem dziewczyny wymagają podawania wielu innych leków i "wspomagaczy" żeby dochodziły do siebie. Walczymy o nie z całych sił, choć start miały bardzo kiepski. To nasz obecny zestaw wieczorny dla obu (dodatkowo dostają też leki rano oraz w środku dnia):

Obrazek

Zapraszamy wszystkie dobre serca do objęcia dziewczynek wirutalną opieką - zapewniam, że obie są tego warte :buzki:
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2018, 15:44 przez Kluskaxyz, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: Anula »

Papaja i Roszponka zasługują na pomoc... Dom tymczasowy daje opiekę, nieprzespane noce, czas, nerwy i kuuupę miłości... opiekun wirtualny może dać tylko pieniądze... tylko albo aż, bo niestety w dzisiejszym świecie bez pieniędzy cała ta reszta nic nie znaczy.
Proszę jeśli tylko możecie, wspomóżcie chore dziewczynki a opiekunom: Gosi i Kamilowi pokażcie, że nie są sami, że ich wspieracie :love:
Dla dobrego przykładu zgłaszam się na pierwszego wirtualnego opiekuna, wspieranie tak cudownych świnek i ich opiekunów to sama przyjemność :buzki:
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Papaja i Roszponka - Koniczynki w drodze do normalności

Post autor: lunorek »

Bardzo możliwe, że akurat łapały kontakt z Sarą :think:
Oj tak, na pewno :) Mają dziewczyny swój świat. Sama nigdy nie przypuszczałam jak bardzo można pokochać taką bezradną i chorą kruszynkę. Najpierw płakałam, żeby mała nie umarła, potem płakałam widząc, co z niej zostało, teraz płaczę dziękując, że mimo wszystko jest tu z nami i wbrew wszelkim rokowaniom nadrabia i radzi sobie coraz lepiej :)
. Również zarówno Kluska jak i Roszponka w sytuacji ucieczki wieją tyłem - gdy próbują się szybko obrócić żeby biec przodem najczęściej kończy się to wywrotką, a tyłem ładnie utrzymują równowagę i są dzięki temu znacznie szybsze.
U nas jest dokładnie tak samo. Sarcia ma wykluczone e.c., ale jest po zapaleniu opon mózgowych z zajęciem rdzenia kręgowego o nieznanej etologii, prawdopodobnie wirusowej. Natomiast widzę powoli różne przełomy i poprawę w zakresie funkcjonowania w różnych aspektach. Aktualnie zaczęła poruszać się do przodu i ograniczyła nam się liczba niespodziewanych wywrotek. Spróbujcie wprowadzić do leczenia Karsivan po odstawieniu fenbendazolu. Papaja i Roszponka są jeszcze małe, mózg jest nadal plastyczny, jest ogromna szansa na poprawę ich stanu. Natomiast dziewczynki potrzebują czasu, wiele wody w rzece i wiele wizyt u wetów oraz mnóstwo miłości i dobrego jedzonka :love: Mimo wszystko wygrały los na loterii trafiając do takiego domu. My akurat mamy pod opieką schorowaną Janinkę i Grażynkę, poza własną Sarcią, ale również bardzo gorąco zachęcamy wszystkich zaglądających na wątek do udzielenia panienkom wsparcia finansowego na ich wyboistej drodze do normalności. Bez Was kochani się to nie uda!

PS. Pozdrawiamy nieśmiało przystojniaka Hanyska :D
PS2. Co do tego wyginania i unoszenia głowy oraz zastygania w takiej pozycji, to mam wrażenie, że jest to związane z problemem kordynacji po uszkodzeniach neurologicznych oraz wolniejszym przepływem bodźców. Sara "zawieszała" mi się dokładnie tak samo. Tak jakby procesor jej siadł i miała spowolnione procesy myślowe próbując poskładać do kupy dźwięki, zapachy, obrazy oraz inne potencjalne bodźce. Aktualnie oprogramowanie zawiesza jej się coraz rzadziej... Jest szansa, że poszczególne komórki mózgu będą przejmowały różne funkcje i stan z wolna będzie się poprawiał, bo prośki są młode i mózg jest na tym etapie nadal plastyczny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”