Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
I cóż tam słychać w Świństewkowym światku?
Pani się zapracowala na inne świnstewka... 
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
W domu bazarek, w pracy mnóstwo roboty, więc Pani nie ma siły, na pstrykanie zdjęć i pisanie w wątku. Ale świństewkom to nie przeszkadza, póki usłużnie dostarczamy żarcie 
- zwierzur
- Posty: 3928
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Fakt, kariera gwiazdy blednie wobec regularnych dostaw zielonego.
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Nie tylko zielonego. Żarcie to żarcie o obojętnie w jakiej postaci. W pokoju nic się nie da zjeść. Ostatnio musiałam się dzielić grejpfrutem.
-
boe22
Re: Takie sobie Świństewka :)
I jadły?
Przez całe życie miałam tylko jednego miłośnika pomarańczy. Świnie u mnie żadnych owoców nie chcą. Centymetr jabłka raz na miesiąc- to max. Tak to tylko warzywa i zielsko.
Przez całe życie miałam tylko jednego miłośnika pomarańczy. Świnie u mnie żadnych owoców nie chcą. Centymetr jabłka raz na miesiąc- to max. Tak to tylko warzywa i zielsko.
-
piju
Re: Takie sobie Świństewka :)
U mnie za banana dadzą się pokroić. Oczywiście dostają maciupeńki kawałek raz na dwa tygodnie 
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Jadły. One ogólnie grejpfruta jadają, ale szału nie ma, więc postanowiłam zjeść go sama. To one oczywiście stwierdziły, że akurat mają na niego niesamowitą ochotę. Lucynka porwała kawałek i uciekła do domku. Uleczka wlazła do niej oknem i wyjątkowo zgodnie jadły razem. Helutka kradła Myszy i odwrotnie itd. Banana zjedzą, ale średnio, więc rzadko dostają, jabłko uwielbiają.
-
boe22
Re: Takie sobie Świństewka :)
Więc faktycznie chyba zwierzaki upodabniają się do właściciela, bo dla mnie też- owoce bleee, warzywa i zielsko- mniam! 
To chyba takie 'psy ogrodnika' masz!
Smakuje im- pod warunkiem, że Ty chcesz zjeść to sama!
To chyba takie 'psy ogrodnika' masz!
Smakuje im- pod warunkiem, że Ty chcesz zjeść to sama!
-
piju
Re: Takie sobie Świństewka :)
Uuu... To pewnie dlatego moje uwielbiają banany, bo ja też uwielbiam. I one doskonale o tym wiedzą 
