Dlaczego nie dostałem świnki?

Dyskusje niekoniecznie o świnkach.

Moderatorzy: Panna Fiu Fiu, Dzima, kakazuma

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Oldzah
Posty: 2290
Rejestracja: 22 wrz 2013, 20:08
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Albert rezerwacja [Katowice]

Post autor: Oldzah »

Zawsze robię wszystko żeby znaleźć dla świnek które mam pod opieką jak najlepsze domy.
W pierwszym poście jest dokładnie napisane do kogo trzeba się zwracać w sprawie adopcji.
Świnki mieszkają u Pani Joanny, ale ona poprosiła nas czyli Stowarzyszenie o poszukanie dla nich kochających domów i adopcja jest na zasadach Stowarzyszenia. Mnie jako przedstawicielowi Stowarzyszenia przypadło do zadanie. Cały czas informowałam Panią Joannę jak się ma sytuacja. Nie miała również obiekcji co do pójścia do jednego domu Alberta i Jerrego, jeśli tylko bym miała taki sygnał zmieniłabym konfigurację.
Wizyta przed adopcyjna dla Alberta przebiegła bardzo pozytywnie i prawdopodobnie jeszcze dziś pojedzie do nowego domu.
Jeśli mi przykro z powodu zaistniałeś sytuacji, bo poświęcam temu całe moje serce i sądzę że ten atak jest nie potrzebny.
Jest wiele takich sytuacji, że o daną świnkę pyta się kilka osób i prowadzi się równolegle kilka konwersacji aby wybrać odpowiedni dom. Tym którym się nie udało proponuje się inne świnki, bo mamy ich bardzo wiele i nie ma z tym problemów.
Moje panny: Stefania i Bella

Za TM Stachu[*], Stefan[*], Tasia[*], Robin[*], Kreta[*], Helena[*]. Bibi[*]
Mk1609

Re: Dlaczego nie dostałem świnki?

Post autor: Mk1609 »

Heh... To się nazywa frustracja o świnkę. Widać że osoba atakująca nie należy do osób które coś rozumieją, widać też zachowanie dziecka które całe życie dostaje co chce, ale nagle tego nie może dostać i robi wielką aferę :glowawmur: świnek do adopcji jest mnóstwo, po co to roztrząsać temat o konkretnie tą jedną?
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Dlaczego nie dostałem świnki?

Post autor: Cynthia »

Panie Adamie, jak przeczytałam tą całą dyskusje i pretensje do Oldzah... to powiem szczerze, szlag mnie trafił. Te wywody odnośnie regulaminu (BTW ciekawa interpretacja domów tymczasowych, poprawię Pana, dom tymczasowy to dom, który przeszedł wizytę i tymczasuje świnki SPŚM, nie dom, w którym przebywa świnka onlinka, a decyzję w sprawie tych świnek podejmuje osoba prowadząca wątek), to poczucie że Pan jest najlepszy i że się Panu świnka należy, bo był Pan pierwszy (nigdy nie bierzemy pod uwagę jako głównej kategorii pierwszeństwa zgłoszenia), pretensje do organizacji, że nie jest tak jak powinno być (Pana zdaniem)... Trochę pokory. Rozumiem, zależy Panu, dom bez świnek jest smutny, zgadzam się, popieram adopcje, świetnie. Ale pokusiłam się o przeczytanie całej korespondencji Pana i Oli. I sorry, ale jakby mi się człowiek nie odzywał przez 2 tygodnie ponad ani słowem w sprawie świnki, to też bym się rozglądała za innym domem.
Pan uważa, że jest świetnym domem, pełnym poświęcenia, bo woził Pan świnkę po weterynarzach po całej Polsce. Jestem pełna podziwu i szacunku dla Pana działań w kierunku ratowania Pana podopiecznego. Ale jednocześnie robił Pan rzeczy, których nie popieram, jak choćby zabranie świnki na Stadion. To nie jest działanie dla dobra zwierzaka, w moim przekonaniu... Więc jest Pan domem kontrowersyjnym. Bo z jednej strony nie żałuje Pan na zdrowie zwierzaków, a z drugiej Pana działania nie zawsze służą dobru zwierzęcia.
Ma Pan pretensje do SPŚM, że wątki nie uaktualnione, że nie wszystko działa. Ma Pan rację, nie jesteśmy idealni. Osobiście mi czasu brakuje na pozakładanie wątków, nie mówiąc już o tym, że nie wyrabiam czasem z odpisywanie na wiadomości na fb. Biję się w pierś, a jednocześnie.... Panie Adamie, dobre rady dotyczące funkcjonowania SPŚM to Pan sobie może wsadzić w kieszeń. Z krytycznymi uwagami niech się Pan w kolejkę ustawi tych krytykujących. Bo do krytykowania publicznego zawsze są tłumy, do radzenia jak być powinno też się rzesza znajdzie. Tylko cholera jakoś do działania nie ma ludzi. Więc jak chce Pan poprawiać, naprawiać, a najlepiej dołożyć swoją cegiełkę - zapraszamy. Proszę zacząć - proszę tymczasować świnki i regularnie prowadzić im wątki, proszę na czas odpisywać na wszystkie maile, proszę bez obaw i z całą pewnością wydawać zwierzaki do nowych domów i spokojnie spać po nocach. Proszę jeździć na wizyty, szukać zwierzakom transportów, jeździć z nimi do weta, proszę jeździć na eventy na stoisko SPŚM w wolną sobotę lub wolną niedzielę, i spędzać tam cały dzień, proszę zarywać noce na dokarmianie i dbanie o zwierzęta, które w przyszłości już w dobrym stanie trafią do nowych domów, proszę nam pomóc. Proszę wejść po jakimś czasie w struktury, objąć stanowisko koordynatora ds domów tymczasowych, proszę pilnować uaktualniania wątków, odbiorów, faktur itp. Ja to robiłam przez ponad rok, i wiem jak jest to ciężkie by ogarnąć taki kawał roboty nawet mając pomoc. Proszę prowadzić rozmowy z potencjalnymi ds-ami, tracić czas na wyjaśnienia zasad adopcji, po to by ludzie więcej się nie odezwali, proszę znosić wylewane na siebie pomyje, bo nie odpowiedział Pan tego samego dnie co przyszedł mail, proszę słuchać jaki Pan jest nie w porządku, że wybrał Pan ten dom dla świnki, a nie inny, jak świnka nie spełnia oczekiwań, bo nie zachowuje się np jak poprzednia, albo nie przytula się do koleżanki, proszę odbierać swoje dawne tymczasy od ludzi, którzy kiedyś się zarzekali, że zwierzaki są dla nich najważniejsze, a dziś nie pasują im do nowego wystroju mieszkania... Proszę zrobić cokolwiek, poza pretensjami, narzekaniem, wylewaniem żalów i wskazywaniem palcem co poprawić. Wtedy ogląd na pewne sprawy może się Panu zmieni.
boe22

Re: Dlaczego nie dostałem świnki?

Post autor: boe22 »

Brawo Cynthia! Powiedziałaś wszystko to, co myśli w tym momencie każdy, kto kiedykolwiek robił w życiu coś poza siedzeniem na dupie i marudzeniem! Marudzić i uprzykrzać życie innym potrafi każdy!
A dodam jeszcze: Proszę sobie wyobrazić tak niesamowitą rzecz, że ci wszyscy ludzie mają pracę/albo dwie/dzieci/rodziców/problemy/dom/zszarpane zdrowie/prawie nie śpią...do wyboru...
A jeszcze zajmują się zwierzakami swoimi i tymczasowymi/wątkami/mailami/telefonami/siódmą wizytą u weta w tygodniu...itp. można by tak w nieskończoność...
Komuś tu chyba brak wyobraźni!
Mk1609

Re: Dlaczego nie dostałem świnki?

Post autor: Mk1609 »

Hyh... Cynthia, właśnie rozwinęłaś moją myśl opisaną wyżej. Brawa za wszystko co robicie. Dzięki wam wiele świnek ma dobre domy i godne życie, nawet jeśli ono jest krótkie.

Nie rozumiem takich ludzi, mają pretensje o byle co.
To tak jak u mnie w pracy, przyjedzie osoba pod szlaban wyjazdowy autem wartym mniej niż 20 tysięcy, powie że chce wyjechać ale zgubił bilet, tu go instruuje co ma zrobić i to grzecznie robi.
Przyjdzie osobnik autem wartości większej niż 200 tyś i stawia opór, na samochód stać ale żeby zapłacić 3zl za bilet to już nie stać, i tak jak pan Adam będzie wymyślał totalne bzdury. Regulamin regulaminem ale istnieją też procedury nie zawsze zgodne z regulaminem.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Dlaczego nie dostałem świnki?

Post autor: porcella »

Kochani, zwłaszcza Mk1609, nie obrażajmy się! Szanujmy się nawzajem, powstrzymaj klawiaturę, proszę bardzo.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Mk1609

Re: Dlaczego nie dostałem świnki?

Post autor: Mk1609 »

Nie mam zamiaru nikogo obrażać, poprostu nie znoszę ludzi którzy jak małe dziecko "płaczą" że nie dostali tego co chcieli.
To tak jak ja miałbym pretensje o to że nie dostałem Shivy tylko Samuraja (taki głupi przykład), świntuszków macie mnóstwo więc po co robić afere o tą jedną? Nie udało się adoptować tej to wezmę inną. Proste?
Jak nie to wyjaśnię to na swoim przykładzie, bardzo chciałem Shive, wraz z koleżanką shiva jest rozetką, czyli rasą którą uwielbia moja żona, koleżanka Shivy to Geysza która jest sheltie, nie dostałem ich bo 3 dni przed przyjazdem Gejsza dostała grzybka, nie czekałem na leczenie bo chciałem mieć świnki przed świętami, mogłem podjąć się leczenia u siebie, ale nie podjąłem się tego bo było zbyt ryzykowne że względu na 3 letnią córkę, efektem czego wymieniłem Gejszę i Shive na Samuraja i Katanę. Czy mam powody do złości czy żalu że nie mogłem dostać tych świnek które chciałem? Nie. Czy mam żal do DT że tak się stało? Oczywiście że nie. Dziś chłopcy jak i dziewczyny mają dobre DS, i to jest powód do radości, a nie do żalu.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Dlaczego nie dostałem świnki?

Post autor: porcella »

Ja tez nie miałam nic złego na myśli - poza tym, że rzeczywistość zwykle jest bardziej skomplikowana, niż się wydaje i oceniamy innych czasami zbyt szybko. :shakehands:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze sprawy”