Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

Post autor: sosnowa »

zawsze cisza w czasie żałoby. :cry: :(
Powiedz teżetowi, że u mnie albo doświnienie w terminie do 10 dni, albo choroba. Raz się nie doświniłam na czas i Kresyda do dziś płaci.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

Post autor: porcella »

To prawda, co Sosnowa pisze...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Casia

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

Post autor: Casia »

przed chwila sie dowiedziałam, dzielna kochana Bunia...poryczałam sie
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

Post autor: joanna ch »

Taaaa... żadne argumenty do niego nie trafiają niestety. Tymczasowo muszę chyba skupić się na pielęgnowaniu chorego Teżeta, może jak zacznę go karmić strzykawką zmiksowanymi pokarmami i myć go w zlewie to zobaczy że mam niedobór świniaków :twisted:

Casia, dzięki <3

odkopuję teraz początkowe wpisy opowieściowe:

https://www.facebook.com/opowiesciswins ... =3&theater

Alegoria klawiszkowskiej świńskomatkości:

Na głowie ma kraśny wianek,
W ręku zielony badylek,
A przed nią bieży prosiałek,
A za nią leci prosinek.
Na prosiałka bez ustanku
Woła: "Nie drzyj ryjka mój prosiałku",
Prosiałek zawsze z daleka:
Prosinka z ogórkiem goni
I już, już trzyma go w dłoni;
Prosinek zawsze ucieka.

(nic się nie zmieniło w stosukach ludzko-świńskich :mrgreen: )

a taki Buniak był tłusty w 2014. ktoś by poznał tego świniaka???
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

Post autor: sosnowa »

:shock:
Joanna. Zawieś go w gaciach
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

Post autor: joanna ch »

ta skarpeta ciut przymała na Teżetowy kuper...
cappuccino

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

Post autor: cappuccino »

Mój M. też nie był zachwycony na początku braniem Czesia. Do momentu aż Nachos nie zaczął się zadrapywać do krwi, wtedy decyzja była natychmiastowa :roll: Tak to jest z tymi facetami. Narzekają na świnie, a potem wracasz do domu i przyłapujesz ich na wspólnym gadaniu i mizianiu. Serio, tyle, co on potrafi na nie narzekać to głowa mała. A gada do nich więcej niż ja :lol:

Trzymaj się cieplutko!
Pani Strzyga

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

Post autor: Pani Strzyga »

Nadal smutno, choć wiem od kilku dni :( :swieca:

M. też marudził jak go poinformowałam, że szukam towarzyszki dla Shani. Nawet spytał, czy nie wolę znaleźć domu z innymi świnkami dla niej, zamiast brać kolejną świnkę do nas... samobójca chyba, bo nie wiem z jakiego innego powodu ryzykowałby tak durne pytanie...
Chocolate Monster

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

Post autor: Chocolate Monster »

O nie, Buniaczku :sadness: :candle:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

Post autor: joanna ch »

Strzygo, ależ ja słyszałam to samo co do Blanki :twisted: Prędzej jego Bonkersa oddam do schroniska :twisted:

Świniaki się zamulają we dwójkę, mimo że w sumie już od paru tygodni miały Buniaka tylko part-time. Nie wiem czy zatrybiły już że ona nie wróci.

capuccino u nas tak nie ma, Teżet się w ogóle nie interesuje świniami tak sam z siebie. Typu podejść pogłaskać czy dać coś do żarcia.

wpis wspominkowy o pierwszych operacjach:
https://www.facebook.com/opowiesciswins ... 1417961372
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”