Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Toffi

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

undead

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

Post autor: undead »

Mk1609 pisze:Odnośnie katalizatora, właściwie to każdy Zwierzak jest dobry dla dziecka w szczególności gdy dziecko jest jedynak, w późniejszym czasie owocuje to lepszym kontaktem oraz takie dziecko lepiej pokazuje uczucia. Mogę powiedzieć że napewno jest bardziej kontaktowa ale co do uczuć to nie wiem... Nie mam możliwości sprawdzenia a raczej zaobserwować. Dopiero miesiąc mamy świnki a po córce już widać zmiany.
Tak pod warunkiem, że rodzice nie traktują zwierzaka jak zabawkę dla dziecka, której nie trzeba karmić i jak się znudzi można wywalić.
Dzieci, starsze lub takie, które widziały jak się opiekować rodzeństwem, czy zwierzakami mają więcej uczuć są bardziej wrażliwe na krzywdę i ból innych.

Kot jako katalizator jest dobry do roku życia kotka - potem włącza się indywidualizm i kot może dziecko zaakceptować, opiekować się nim lub traktować jak konkurencję (u mnie w domu kiedy miałem 3/4 latka, jak płakałem kot bił wszystkich obcych, bo uważał, że to przez nich płaczę. Sam nie pozwalał się nikomu dotykać - nawet domownikom ale był jeden wyjątek ja. Mogłem ściskać, spać na nim i zawsze był przymnie - do czasu kiedy nie dokonał żywota).

Obrazek
Pozdrowienia od Natki (mam nadzieję, że świnki nie będą próbować)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23195
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

Post autor: porcella »

Matko, jaka cudna!!!
Nie ma nic piękniejszego, jak śpiące niemowlę, a jak się jeszcze w dodatku uśmiecha, to po prostu cud :love:
Szczęściarze z Was, kochani! :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Mk1609

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

Post autor: Mk1609 »

Miałem na myśli że rodzice dzieci powinni zachęcać dzieci do opieki nad zwierzętami pokazując im jak to robić. Wiadomo że dziecko nie będzie początkowo systematyczne, tu jest nasza rola żeby tego nauczyć.
Zwierzęta które można przytulić głaskać itp są do tego bardzo dobre, ale to moje zdanie.

Słodka córeczka niczym aniołek (póki śpi).
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

Post autor: sosnowa »

Jest przepiękna :love: :love: :love:
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

Post autor: Miłasia »

Śliczna dziewczynka :love:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7888
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

Post autor: jolka »

Gratulacje, jest sliczna :love:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
undead

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

Post autor: undead »

Mk1609 pisze:Miałem na myśli że rodzice dzieci powinni zachęcać dzieci do opieki nad zwierzętami pokazując im jak to robić. Wiadomo że dziecko nie będzie początkowo systematyczne, tu jest nasza rola żeby tego nauczyć.
Zwierzęta które można przytulić głaskać itp są do tego bardzo dobre, ale to moje zdanie.
Zgadzam się z tobą, ale niestety rzeczywistość jest w większości przypadków jak napisałem. Sam musiałem 3 razy przygarnąć pół roczne kociaki bo ktoś wywalił z domu, bo się dziecku nie podobały albo dziecko miało uczulenie - nie wiem.
Mk1609

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

Post autor: Mk1609 »

Ta.... Z kotem miałem doczynienia... Nie koniecznie miłe. Kiedyś będąc dzieckiem uparłem się na kota, dobry pomysł rodziców że kupili pluszowego, niestety nie pomogło.
Więc załatwili samicę, inteligentną i wredną jednocześnie. Nie będę rozwijał historii bo to na kilka stron więc przejdę do sedna.
Została po 3 miesiącach wywieziona do Taty do pracy, duży obiekt, dużo terenów łownych. Będąc w domu była wredna i robiła gdzie się dało, nie chciała się nauczyć do kuwety. Będąc na obiekcie pokazała inteligencję bardzo wyjątkową.
Morał: można zadbać o zwierzę na różne sposoby.
Kocia dożyła sędziwego wieku poczym utonęła ratując swoje potomstwo. Nigdy nie zachorowała.
Można?
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

Post autor: martuś »

Gratuluję powiększenia rodziny :jupi: Niech malutka zdrowo się chowa :buzki:
Ona się uśmiecha przez sen bo pewnie świnki jej się śnią :lol:
Obrazek
Mk1609

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

Post autor: Mk1609 »

Uśmiecha się bo świnki śpiewają kołysanki, albo bajki opowiadają.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”