Przykro mi bardzo z powodu Bruna, ale trzeba też przyznać, że miał wspaniałe życie i zaznał masę miłości, a to jest grunt.
Adopcja nie musi trwać długo. W okolicy nie ma samców? Wizyta też może być szybko, zwłaszcza w takiej sytuacji. Z drugiej strony adopcja czy zakup, sama wiesz, jak może być różnie z łączeniem. Też mi się podoba wersja trzecia, ale faktycznie, to trochę nie ten czas.
Może by Ci ktoś Cynamona przejął na jakiś czas, popróbował łączenia ze swoimi tymczasami, albo by się dogadali, albo by go wykastrował, znalazłabyś mu żony, połączył i zwrócił cały zespół?
Fifi i Otis dwójka kwikających prosi :)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- natalia.k
- Posty: 225
- Rejestracja: 17 lip 2013, 17:58
- Miejscowość: G.Śląsk
- Kontakt:
Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...
Przez parę dni było u mnie dwóch świńskich panów dwumiesięcznych. Cymek bez problemu ich zaakceptował niestety podjęliśmy z TŻ decyzję że lepiej jeśli jednak będziemy mieć dwie świnki a nie trzy. Panowie byli z hodowli z Mikołowa czyli blisko mnie.Żal mi było ich rozdzielać i brać tylko jednego z nich.
Powiedzcie mi czy jeśli już raz miałam WPa i adoptowanego prosiaczka to czy muszę mieć taką wizytę ponownie jeśli zmieniłam miejsce zamieszkania?
Przekonałam się że mam pragnienie na drugą włochatą świnkę - długowłosą albo po prostu kudłacza:D Do Cymka muszę dołączyć młodziaka czyli w wieku max do 6 miesięcy i może nie będzie problemu z łączeniem.
Szkoda że nie ma takiego w okolicy do adopcji.
Obcięłam ostatnio Cymkowi włochy i tak stworzyłam drugiego prosiaka tyle sierści!
Brakuje mi bardzo Bruna, chodzenia za nogą, stania na stopie...eh:( Cymuś w kątku tylko siedzi. Za kwika tylko na jedzenie. Nie da się nawet miziać na kolanach bo zaraz ucieka. Smutno mi tak z jednym takim prosiakiem.
Powiedzcie mi czy jeśli już raz miałam WPa i adoptowanego prosiaczka to czy muszę mieć taką wizytę ponownie jeśli zmieniłam miejsce zamieszkania?
Przekonałam się że mam pragnienie na drugą włochatą świnkę - długowłosą albo po prostu kudłacza:D Do Cymka muszę dołączyć młodziaka czyli w wieku max do 6 miesięcy i może nie będzie problemu z łączeniem.
Szkoda że nie ma takiego w okolicy do adopcji.
Obcięłam ostatnio Cymkowi włochy i tak stworzyłam drugiego prosiaka tyle sierści!
Brakuje mi bardzo Bruna, chodzenia za nogą, stania na stopie...eh:( Cymuś w kątku tylko siedzi. Za kwika tylko na jedzenie. Nie da się nawet miziać na kolanach bo zaraz ucieka. Smutno mi tak z jednym takim prosiakiem.
"(...)nie ma na Ziemi sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...
WPA powinna być ważna.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...
Na pewno, przecież masz stały kontakt, dziewczyny u Ciebie były przy okazji Aviego.
Okolica, okolicą, rozglądaj się, ludzie podróżują, często można znaleźć transport na grupie fejsbukowej transportowej - w razie czego zagadaj z @jolką, ona jest fejsbukowa guru
Okolica, okolicą, rozglądaj się, ludzie podróżują, często można znaleźć transport na grupie fejsbukowej transportowej - w razie czego zagadaj z @jolką, ona jest fejsbukowa guru
Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...
Bardzo mi przykro
Trzymam kciuki za szybkie znalezienie nowego kolegi i bezproblemowe łączenie. Moja Shani też jest chwilowo sama (jutro WPA) i widzę jak inna jest świnka bez towarzystwa swojego goatunku
Trzymam kciuki za szybkie znalezienie nowego kolegi i bezproblemowe łączenie. Moja Shani też jest chwilowo sama (jutro WPA) i widzę jak inna jest świnka bez towarzystwa swojego goatunku
- natalia.k
- Posty: 225
- Rejestracja: 17 lip 2013, 17:58
- Miejscowość: G.Śląsk
- Kontakt:
Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...
Co sądzicie o próbie połączenia Cymka z samczykiem urodzonym w styczniu 2016 ? Sam Cymek jest urodzony w grudniu 2016.
"(...)nie ma na Ziemi sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...
Chyba większe znaczenie ma charakter Towarzysza niż wiek. Shani np. bardzo ładnie się dogadywała z dwa lata młodszą Sayą
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...
Oczywiście.
Nie ma reguł
Nie ma reguł
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...
W zeszłym tygodniu łączyłam półrocznego Espresso z czteroletnim Perseuszem. Z powodzeniem. Inna rzecz, że starszak jest z natury ruchliwy, co ułatwiło zadanie.