Gibi- Wstrzymana [B-szcz] [*]
Moderator: pastuszek
- RudaPa
- Posty: 381
- Rejestracja: 01 paź 2015, 20:10
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gibi- adopcja wstrzymana [T-ń]
jaka śliczna czuprynka zdróweczka piekności!
moje własne: Diego, Rupert, Junior
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert
Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert
Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
Re: Gibi- adopcja wstrzymana [T-ń]
Mamy dobre wyniki badań krwi Wątroba w porządku, ząbki także. Niedługo umawiamy się na sterylizację.
Re: Gibi- adopcja wstrzymana [T-ń]
Witam, szukam żony dla mojego samczyka i jestem zainteresowana adopcją Gibi
Re: Gibi- Wolna [T-ń]
Szukam koleżanki dla mojego chłopczyka nie jest wykastrowany więc wysterylizowana samiczka będzie idealna Kiedy będzie możliwość adopcji ? Jest możliwość transportu do Krakowa lub okolic czy raczej nie?
Re: Gibi- Wolna [T-ń]
Tak jak wyżej napisałam: do adopcji po wygojeniu, ds tylko w kuj-pom ze względu na lekarza.
Re: Gibi- Wstrzymana [T-ń]
Czyli jest zapotrzebowanie na Trovet... Minionki Felis Elminek ,Sajko ,Perus ,Nepiis i Nik i Czes deklarują ze powiedzą Dużej co trzeba by było jak trzeba jak się uda to paczuszka z tro dla Gibi bedxie we wt w Bydzi
Re: Gibi- Wstrzymana [T-ń]
Piękna Gibi od wczoraj przebywa u mnie na DT.
Jest bardzo drobniutka , ale ufna i kontaktowa. Inni domownicy zachwyceni Gibi ( i ja też).
Mamy jednak problemy zdrowotne. Ten okruszek tyle już przeszedł : korekcje zębów, usuniecie kaszka i zabieg sterylizacji za względu na cysty, mimo to pech Jej nie opuszcza. W tej chwili leczymy paskudny pododermatitis.
Zmiana jest niestety na tyle zaawansowana, że malutka znów jest na antybiotyku zarówno doustnym jak i w maści na nóżkę. Niestety odbija się to na jej brzuszku .
Gibi jest jednak bardzo dzielna, znosi zabiegi pielęgnacyjne bardzo grzecznie.
Bardzo proszę i trzymanie kciuków , musimy uratować nóżkę.
Jest bardzo drobniutka , ale ufna i kontaktowa. Inni domownicy zachwyceni Gibi ( i ja też).
Mamy jednak problemy zdrowotne. Ten okruszek tyle już przeszedł : korekcje zębów, usuniecie kaszka i zabieg sterylizacji za względu na cysty, mimo to pech Jej nie opuszcza. W tej chwili leczymy paskudny pododermatitis.
Zmiana jest niestety na tyle zaawansowana, że malutka znów jest na antybiotyku zarówno doustnym jak i w maści na nóżkę. Niestety odbija się to na jej brzuszku .
Gibi jest jednak bardzo dzielna, znosi zabiegi pielęgnacyjne bardzo grzecznie.
Bardzo proszę i trzymanie kciuków , musimy uratować nóżkę.