
Puchate Siły Tormund chory
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15296
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły cztery
Niestety, w jej przypadku poprzednie antybiotyki nie wybiły draństwa i mamy nawrót. Veraflon jest bardzo wygodny, podaje się go raz dziennie i doustnie, zobaczymy jak wpływa na przewód pokarmowy.
Podczas pobytu ciemnostworków w szpitalu Apisia była załamana, szkoda mi jej było jak nie wiem. Ona chyba jakoś na razie za bardzo nie rezonuje z Ocią niestety. Może z winy Oci trochę, ponieważ mała uwielbia kłaść się na tunelu, w którym leży Apka, w sumie jej się nie dziwę, taki miękki i jedwabisity wkład to jest coś. Ale Apka nie podziela mojego zdania na ten temat. Skacze w środku, więc Młoda ma spa z łóżkiem wodnym
potem albo oburzona wychodzi, albo względnie filozoficznie godzi się z obciążeniem i zostaje. Młoda przybiera na wadze, niedługo będzie trudniej. Podczas niebytu szlachty Otka urządzała też dzikie galopy po kladce obijając się czasem o ściany lub Apisię, która dostawała szału i ją goniła aż dzwoniło. Ruch to zdrowie, ale jednak. Apisia po euthyroxie jest znacznie bardziej ruchliwa i charakterna, choć na wadze na razie bez zmian.
Natomiast Gruby (a gdzie on gruby, już bez przesady samiec us teddy tej wielkości ma pełne prawo ważyć 1400 moim zdaniem), jest najcudowniejszym facetem na świecie, niech no mi kto spróbuje słowo powiedzieć na aguty
Nie dość, że opiekował sie Kresyda w szpitalu zasłaniając ją sobą w norce, to jeszcze, po początkowych nieporozumieniach, zatrybił, że Ocia nie widzi i UWAGA! oddaje jej cykorię
Mała ma zwyczaj w czasie podawania warzyw podchodzić do świnilli i próbować im zabrać, w słusznym mniemaniu, że gdzie jak gdzie, ale koło pyska dużego kalibru żarcie jest na pewno, i Wiedźmin, początkowo oburzony, teraz rozumie i się odsuwa. Uwielbiam tego świnia. No uwielbiam.
Kresyda małą też lubi i to z wzajemnością. Szkoda może, że jest akurat chora, by sobie poszalały, ale i tak jest ok.
Podczas pobytu ciemnostworków w szpitalu Apisia była załamana, szkoda mi jej było jak nie wiem. Ona chyba jakoś na razie za bardzo nie rezonuje z Ocią niestety. Może z winy Oci trochę, ponieważ mała uwielbia kłaść się na tunelu, w którym leży Apka, w sumie jej się nie dziwę, taki miękki i jedwabisity wkład to jest coś. Ale Apka nie podziela mojego zdania na ten temat. Skacze w środku, więc Młoda ma spa z łóżkiem wodnym

Natomiast Gruby (a gdzie on gruby, już bez przesady samiec us teddy tej wielkości ma pełne prawo ważyć 1400 moim zdaniem), jest najcudowniejszym facetem na świecie, niech no mi kto spróbuje słowo powiedzieć na aguty


Kresyda małą też lubi i to z wzajemnością. Szkoda może, że jest akurat chora, by sobie poszalały, ale i tak jest ok.
- DanBea
- Posty: 1726
- Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
- Miejscowość: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Puchate Siły cztery
sosnowa pisze:Dostała nowy antybiotyk.
Już miałam się pytać o ten nowy antybiotyk, a to verafloxsosnowa pisze: Kresyda też dostała veraflox.

Łatwy w podawaniu, no i mocniejszy niż enro z tego co zauważyłam. Czasami po jednym podaniu widać ogromną poprawę.
Dużo zdrowia życzymy i trzymamy kciuki


- sosnowa
- Posty: 15296
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły cztery
U nas nie był stosowany. faktycznie, od razu czuje sie lepiej, temperatura spadła, a w środę miała bardzo wysoką i nie umieli zbić.
Wiedźmin się załapał przy okazji na badanie krwi, wyszło super, oraz na przegląd, podczas którego wyszła mała torbiel na tarczycy, więc w perspektywie mam usg, ale to do obserwacji na razie.
Poza tym okazało się, że lewe ucho w środku wcale nie jest czarne, tulko ciemnoróżowe, a czarna to był skorupa, taka jak u Truśki, tylko o wiele ebardziej imponująca. Mysłałąm, że się pod ziemię zapadnę na widok ohydy wyciąganej przez dr Bralewską.
Drugie ucho, co ciekawe, czyste????? Uszyska mu czasem wycieram, ale bez takiego dłubania, a poza tym, to przyznam się, że taki jest ogarnięty, że nigdy go nie kąpałam, bo po co? ładnie pachnie, nie ma żadnych strąków, ciemny jest
Kresydy też zresztą nie, tylko jej kiedyś troche dredów na tyłku wycięłam. Szwajcary zresztą się przepierzają, więc w ogóle spoko. Apisia to lśniąca elegantka. Pewnie tylko Ocię trzeba będzie , bo rozeta z falbanami z niej.
Wiedźmin się załapał przy okazji na badanie krwi, wyszło super, oraz na przegląd, podczas którego wyszła mała torbiel na tarczycy, więc w perspektywie mam usg, ale to do obserwacji na razie.
Poza tym okazało się, że lewe ucho w środku wcale nie jest czarne, tulko ciemnoróżowe, a czarna to był skorupa, taka jak u Truśki, tylko o wiele ebardziej imponująca. Mysłałąm, że się pod ziemię zapadnę na widok ohydy wyciąganej przez dr Bralewską.


- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Puchate Siły cztery
Cudne te Twoje świniaki, a jak tak o nich piszesz to w ogóle je uwielbiam





- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły cztery
Kapnij czasami do ucha kroplę parafiny, a następnego dnia wytrzyj wacikiem, co wyszło, bez dłubania. Loczka to nie uchroniło wprawdzie przed wstydem
z jednego brudnego ucha, ale za to, jak Wiedźmin, drugie miał czyste! Ocię będziesz niestety podejrzewam, podstrzygać na zadku... bo inaczej, zanim się obejrzysz, dredy, a nawet kołtuny, gotowe.

- sosnowa
- Posty: 15296
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły cztery
Na razie falbany krótkie, ale w perspektywie zdecydowanie widzę nożyczki
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Puchate Siły cztery
Lepsze brudne ucho niż interes zafajdany
Knedlowi ze dwa razy w tygodniu rivanolem męskość przemywam, złogi brudu usuwam itp., bo się okazało, że biedaczyna nie sięga 


Czarna Kluska i Morena
- sosnowa
- Posty: 15296
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły cztery

Szczerze mówiąc wiedźmińskim interesem się nie zajmuję zakładając, że on sobie radzi. Ale może trzeba skontrolować?
- martuś
- Posty: 10216
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Puchate Siły cztery
Nutka dostawała dwa razy i nigdy nie było problemów. Kupy ładne (oczywiście probiotyk dostawała), wzdęć nie było, apetyt dopisywał. No i baaardzo smakował bo sama ciągnęła strzykawkę i nie chciała puścićsosnowa pisze:Veraflon jest bardzo wygodny, podaje się go raz dziennie i doustnie, zobaczymy jak wpływa na przewód pokarmowy.

Widzisz martwiłaś się, że Kresyda nie zaakceptuje Otonki a tu niespodzianka

Dla Boberka należy się dodatkowa porcja ogóra za to, że tak ładnie opiekuje się najmłodszą żoną

