Dziwne Ja zawsze jak zamawiam to przychodzi zieloniutkie i pachnące. Może to jest kwestia tego, że w zeszłym roku przez pogodę były mniejsze zbiory i zapasy zeszłoroczne się skończyły Jakiś czas temu była informacja, że będzie wysyłane siano z 2015 r.
U mnie tymotka nie schodzi w ogóle... Kiedyś zamówiłam to wszystko musiałam wywalić. Moim najlepiej smakuje to z drugiego pokosu (czyli koszone późnym latem/jesienią). Ono jest właśnie takie fajne mięciutkie.
Oprócz siana od p. Roberta dziewczyny jedzą węgrowskie.
Jakie polecacie sianko?
Moderator: pastuszek
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Jakie polecacie sianko?
martuś pisze:Dziwne Ja zawsze jak zamawiam to przychodzi zieloniutkie i pachnące. Może to jest kwestia tego, że w zeszłym roku przez pogodę były mniejsze zbiory i zapasy zeszłoroczne się skończyły Jakiś czas temu była informacja, że będzie wysyłane siano z 2015 r.
U mnie tymotka nie schodzi w ogóle... Kiedyś zamówiłam to wszystko musiałam wywalić. Moim najlepiej smakuje to z drugiego pokosu (czyli koszone późnym latem/jesienią). Ono jest właśnie takie fajne mięciutkie.
Oprócz siana od p. Roberta dziewczyny jedzą węgrowskie.
Może źle trafiłam, ale już więcej nie będę ryzykować. Co mam teraz zrobić z trzema workami takiego siana?
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Jakie polecacie sianko?
Możesz albo komuś odsprzedać albo przekazać domom tymczasowym w Łodzi
Re: Jakie polecacie sianko?
Jola a Ty z Lodzi? Ja chetnie zobaczylabym to siano jak cos moge odkupić. Poki co najlepsze jest dla mnie od Pana Roberta ale maly woreczek w zoologu 2 zl
Re: Jakie polecacie sianko?
Kupuję przez większość roku sianko z Vitapolu, bo tylko to mi świnka chce jeść... raz tylko się nacięłam na nim, że śmierdziało, a tak to zawsze zielone i pachnące. Jednak jest czas w roku, kiedy podaję siano własne, sama robię - trawa ulubiona Fuńka skoszona + trochę ziół, które lubi. Zasuszam wszystko, składam i je. Jednak jak poleży trochę, to świniak traci nim zainteresowanie, bo trochę żółknie i on wtedy nie chce już go jeść, więc wracamy do zielonek z Vitapolu. Chwalę sobie, naprawdę, mimo tego, że firma raczej renomy nie ma, to siano jest według mnie okej.