Puchate Siły Tormund chory
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery
Ale to dokładnie, jak Marceli! Te osady i to pogrubienie
Tyle, że na pewno wcześniej wykryte.

- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery
W związku z Dniem Ojca myślę sobie, że nie to jest przykre, że tylko Kresyda i Geralt (a wczesniej Turbula i Euzebiusz) mogliby dziś imiennie złożyć swoim życzenia, ale to, że Murga, Apisia, a wcześniej Grawa, o większości innych świń w Polsce nie wspominając, najprawdopodobniej musieliby w tym celu obejść dziś także Dzień Dziadka, Dzień Wuja i niewyklucznone, że Dzień Brata.

'







'





- martuś
- Posty: 10227
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery
A może one czuły, że Murga jest chora (pewnie dla nich inaczej pachniała) i dlatego były takie wojny?
Najważniejsze, że znaleźliście choroby i możecie ją odpowiednio leczyć
Duuuużo zdrówka dla dziewczynki
Jakie ładne fotki! Bobrowy zadek wymiata!
PS "hodowcy" patrzą tylko na to żeby zwierzak był ładny. Później jak trafia do innego domu to ich nie interesuje już ich los... Towar się sprzedał... A te nasze biedaczki muszą się później męczyć
Moja Tola też przecież przez taką "hodowlę" boryka się z problemami z ząbkami... A jej towarzyszka w wieku 3,5 lat musiała zostać uśpiona:(
Najważniejsze, że znaleźliście choroby i możecie ją odpowiednio leczyć
Duuuużo zdrówka dla dziewczynki
Jakie ładne fotki! Bobrowy zadek wymiata!
PS "hodowcy" patrzą tylko na to żeby zwierzak był ładny. Później jak trafia do innego domu to ich nie interesuje już ich los... Towar się sprzedał... A te nasze biedaczki muszą się później męczyć
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery
@Sosnowa, dr Magda ma co najmniej dwóch takich pacjentów, jak Marcel, da sobie radę i z Murgą i jej pęcherzem.
A co do zapachu - martuś może mieć 100% racji.
Bobry cudne, Trzmielina też
A co do zapachu - martuś może mieć 100% racji.
Bobry cudne, Trzmielina też
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery
Wiedźmisiowa doopka jest super!
Całe stado piękne
Trzymam za zdrówko Murgi

Trzymam za zdrówko Murgi
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery
tak, to cystophan. Jakoś głupio się nazywa. Murga faktycznie zawsze miała osady, piach, ostatnio w styczniu kryształy wapnia i fosforu. Inne tez zresztą. Dlatego staram się pilnować proporcji wapna i fosforu. Od czasu do czasu przeleczam stado uroseptem albo nefroherbem. No i regularnie skrzyp. Teraz pani doktor pochwaliła, że osadów bardzo mało. Ale co innego kiepskie.Pati od Mili pisze:to kocie coś to cystophan- na stany zapalne pęcherza. Z tego co piszesz sosnowo to Murga ma tendencje do chorego pęcherza, uważajcie na wapń. I widać, że musicie monitorować sytuację. U Mili też tak się poprzestawiało w chorobie, ale to mniej więcej w wieku 4,5 lat. Lekarze mówili o zmienionym metabolizmie, ale nie znali przyczyny tego przestawienia. Będziesz tuczyć Murgę sinlackiem albo zmielonymi płatkami owsianymi?
Cieszę się, że Murga czuje się lepiej, oby tak dalej
Murga lepiej z wagą i w ogóle zupełnie inaczej się zachowuje. Na razie tuczymy rozmoczonym trovetem i supreme selective. Niestety ani sinlack ani to drugie jej nie smakuje. Płatki owsiane owszem, tak.
Co do stosunku stada do niej, to owszem, zapach na pewno też, ale przede wszystkim jej zachowanie. Od razu zmiana była we wtorek, a ona przecież po jednym baytrilu nie przestała choro pachnieć. natomiast przeciwbólowe musiały zadziałać. Wszystko to jest jakieś dziwne. Pamiętam jeszcze w grudniu dr Bralewska zaleciła spróbowac podac jej tolfinę i sprawdzić, czy się przestanie zachowywać nerwowo, ale nie przestała,. A teraz od razu. Nie rozumiem tego wszystkiego.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery
Bo to trafisz za nimi?
btw nacięłam dzisiaj perzu, wszyscy dostali, na wszelki wypadek umyty i wysuszony... zjedli, padli i JUŻ zbiorowo śmierdzą. Co niewątpliwie oznacza perzowe zdolności do oczyszczania organizmu. Może warto spróbować?
btw nacięłam dzisiaj perzu, wszyscy dostali, na wszelki wypadek umyty i wysuszony... zjedli, padli i JUŻ zbiorowo śmierdzą. Co niewątpliwie oznacza perzowe zdolności do oczyszczania organizmu. Może warto spróbować?
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery
A właśnie, zapomniałam, że już perz jest
on cuda sprawia wszak. Dzięki 
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery
Dzwoniła dr Bralewska. Murga ma w posiewie cuda wianki. Bardziej są wrażliwe na bactrim i to od jutra dostanie na dwa tygodnie. Oraz coś przeciwbólowego. Dziś
