I zrobiło się pusto... ;(

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Katrin86

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Katrin86 »

Wszystkie chcę mu sprawdzić, ostatnio zaczął podrzucać głową jak je :?
Katrin86

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Katrin86 »

pańcia nam sprząta i wygoniła nas do wanny
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i po sprzątaniu
Obrazek
Obrazek

a kuku!
Obrazek
Obrazek

nowa zabawka (kawałek starej poszewki do chowanie się) :D
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2014, 12:41 przez Katrin86, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7497
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: moje "żaby" :D

Post autor: dortezka »

Eee. W wannie źle nie było.. najważniejsze, że żarcie Pańcia dała ;)
Po sprzątaniu super.. szkoda, że później już tak ślicznie nie jest..ehhh ;)
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Ann

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Ann »

Pewnie ta poszewka im dużo radości sprawiła :D Czasem świnkom tak mało do szczęścia potrzeba :D
Po sprzątaniu jak ładnie czyściutko, szkoda, że prosiaczki nie potrafią tej czystości utrzymać :idontknow:
Katrin86

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Katrin86 »

z poszewki to tylko Kropelek miał radochę, bo lubi się zakopywać czy coś
Katrin86

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Katrin86 »

dzisiaj jak sprzatałam chłopakom to od tak sobie zajrzałam za meble i mogłam tego nie robić, żyła bym w błogiej nieświadomości :/
mam bardzo kjm nieproszonego "gościa" i już wiem czemu synek nie może pozbyć się kataru i ewentualnego kaszlu :angry:

czy ma ktoś sprawdzony sposób na długotrwałe pozbycie się tego paskudztwa??

ps. nie ma to jak kupić mieszkanie z "niespodzianką" :/ myślalam, że się tego pozbyliśmy w czasie dwumiesięcznego małego remontu-odświerzania

szlag mnie chyba zaraz trafi :angry:

ps.2
od chłopaków dostałam buzi (języczek-usta) :love:
a Kropelek to chyba chciał się pobawić w kosmetyczkę, bo leciutko przygryzł mi dolna wargę, a poza tym wystarczą mi dziurki w uszach wykonane przez mamę koleżanki igłą do cerowania :szczerbaty:
Ann

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Ann »

Ale co masz ze meblami? Grzyba? Bo tylko to mi do głowy przyszło związane z Twoimi nerwami i katarem i kaszlem Twojego synka :P
Katrin86

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Katrin86 »

trafiłaś w dziesiątkę :(


Czupurek zrobił sobie z rana trampolinę z hamaczka :)
Ann

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Ann »

Musisz kupić taki specjalny płyn albo spray, tylko wtedy na ten dzień radzę wynieść zwierzaki i raczej samemu nie spać w tym pokoju - w jednym z wynajmowanych przeze mnie mieszkań mieliśmy grzyba w łazience i zastosowaliśmy jakiś bardzo śmierdzący, ale skuteczny środek ;)
Katrin86

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Katrin86 »

mąż kiedyś kupił taki spryskiwacz w casto za jakieś 20 zł, że nie można siedzieć w mieszkaniu (nad oknem była "chora" ściana i jest spokój do dzisiaj) i będzie musiał kupić chyba trzy, cztery sztuki :( , bo meble też będzie trzeba spryskać, bo na razie brak funduszy na nowe :/

kupuję prośkom trobę-transporter :D i oprócz żarełka nic na razie im nie będę kupować, bo trzeba odkładać na klatkę

dobrze, że mam dwupokojowe, to wyniesiemy się do drugiego, mniejszego pokoju, a prośki chyba na korytarzyk przy tym mniejszym pokoju i nasz się zamknie na ten czas, bo do teściowej nie pójdziemy, bo ona nawet nie wie, że mamy zwierzęta :?
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”