Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Anula »

Czy Żurek miał badaną trzustkę? Moja nowa pani doktor, jak jeszcze nie było wiadomo czy masaże coś dadzą to powiedziała, że jak już nic nie pomoże to spróbujemy nie od strony jelit a właśnie trzustki, która również odpowiada za trawienie.

A próbowaliście tego Ziętka? http://super-swistak.pl/305,dr-zietek-d ... -75ml.html Nam pomógł przy brzydkich kupach.
Awatar użytkownika
Bajlandia
Posty: 777
Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Bajlandia »

To ja mam tak samo, nie udzielam się tu zbyt, ale czasem poczytuje co się u kogo dzieje :)
Cieszę się że z Żurkiem lepiej :love: , mimo tych brzydkich kup.
Ach Hiszpania... mi się marzy powrót do Czarnogóry albo Grecja, ale trzeba ciułać na ślub więc nie wiem czy gdziekolwiek w te wakacje pojedziemy :lol:
:świnka1: Gburia-Furia i Fanaberia u mnie od 04.10.2015, Dixi od 31.03.2019, Teng od 05.07.2020 :świnka2:
:candle: Fanaberka 05.03.2019
:candle: Gburka 17.05.2020
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Asita »

Dziś przyszło już zamówienie z tym specyfikiem ziętka. Mam nadzieję, że pomoże Żurkowi.
Jutro jadę do dziadka (w końcu sobota wolna...od kilku tygodni - nie liczę tej wyjazdowej) i zobaczę, jak się mają roślinki. Czy mówiłam już, że na strychu suszy się już pierwsza poważna partia malin, mniszków i pokrzywy? :D Żurek zasuwa te suszki, że aż miło. I trawka suszona też jest bardzo zjadana.
A pamiętacie Ferdka - myszę mojej siostry? Ma się bardzo dobrze, choć czasem ma coś z oczkami i sister popyla do weta i zakrapia mu te mini oczka... A ostatnio przycinałam mu pazurki... Ktoś mówił, że nie umie przycinać pazurków świnek, bo są takie małe? Niech zobaczy mysie :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: swissi »

O matko myszki to chyba spileczki. Super suszki bardzo ważne na zimę. Ja kurczę mam lenia, ale trzeba będzie sie zabrać za to....
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
Assia_B

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Assia_B »

Pamiętam zeszłoroczne zdjęcia suszków :D W tym roku widzę, że chłopcy też będą zadowoleni :-)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Asita »

Tak, w tym roku repertuar się powiększy o nowe rośliny no i generalnie już korzystają :D Z zeszłego roku zostało mi sporo krwawnika, ale to dobrze, bo kwitnie dopiero w sierpniu ;)
Chyba muszę jakiś bazarek zrobić, bo nic się nie kroi a ja mam srebrne kotki :szczerbaty:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Pikabu

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Pikabu »

U nas babcia robi suszki :) Trzymam kciuki za Żurka, żeby się wszystko wyjaśniło i żeby boby były ładne :) Kurcze pokrzywy nigdy nie suszyłam... znajdę gdzieś na forum jak to zrobić? Czy to jak wszystko inne się suszy? Zbieram w sumie do swoich włosów na bieżąco więc i dla Skoczki zbiorę. U nas za to na bank niedługo będzie suszenie jabłuszek. :)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Asita »

Fajna babcia :D
Ja wszystko suszę jednakowo - wiążę w niewielkie wiązanki i wieszam pod sufitem. Tylko trawę rzucam luzem na prześcieradło, bo jej za dużo, co by wiązać.
Od wczoraj dajemy ziętka na sraczkę, ale żadnego rezultatu na razie nie ma. Brzuszek cały brudny, łapki oblepione, pupa masakryczna... Postanowiłyśmy podjąć drastyczne kroki - od dziś 2x dziennie ziętek, po południu uderzeniowa dawka smecty (zgodna z zaleceniem wetki), ZERO mokrego, tylko suszki i suche warzywa. Będzie trudno, bo dziś piękna dostawa zieleniny...ale już poszła na suszenie. Mamy sporo naszych suszków i suszonej trawy. Będzie trudno, bo waga Żurka słaba. Ale przynajmniej teraz, jeśli będzie spadał, to będziemy znać przyczynę. Ale musimy tak zrobić, bo Żurek nie może mieć ciągle sraczki... :idontknow:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10226
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: martuś »

Macie się z tymi kupami :( :pocieszacz: Żuruś pojadł by świeżej trawki a tu dostał bana :(
Oby coś się wyjaśniło :fingerscrossed:
Obrazek
dominika45

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: dominika45 »

Do nas niestety u nas też zawitała sraaaa.... i to u Coco pozostałe - nie.. i niestety ban na zielone.. bo nie wiem co to spowodowało.. tez podje ziętka i smecte.. więc trzymamy :fingerscrossed: żeby od Was się odczepiła..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”