Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: Pulpecja »

Trzymam :fingerscrossed: za Tolę.
Prosiakowo
Posty: 447
Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
Miejscowość: Puck
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: Prosiakowo »

Będzie dobrze!
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: diefenbaker »

Oby wszystko ładnie zeszło i żeby malutka mogła już jeść :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: martuś »

Nie wiem czy Tolusia przeżyje to leczenie :sadness: Mnie już to wszystko psychicznie dobija i cały czas płaczę...
Po wczorajszej wizycie było lepiej. Tola ładnie zjadła z miseczki papkę, tarkowane jabłko i cykorię. A dzisiaj siedzi przycupnięta schowana w budce, mruży oczko jakby ją coś bolało a przecież działa jeszcze wczorajszy przeciwbólowy :( Nie mogę jej nakarmić bo wszystko wypluwa. Nie chce nawet pić ulubionego probiotyku :( Nie wiem czy to chwilowy kryzys czy to po penicylinie...
Obrazek
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: Chryzantem »

nie placz :pocieszacz: leki maja tez swoje efekty uboczne. musicie walczyc bo jeszcze macie sporo razem do przezycia! nie wolno sie poddawac
Prosiakowo
Posty: 447
Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
Miejscowość: Puck
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: Prosiakowo »

Jak moje świnie brały enro, też nie chciały jeść. Musiałam odstawić, jednak ta dawka, którą już dostali, wystarczyła by uzyskać poprawę. Świnki mają delikatne brzuszki, niestety.
Awatar użytkownika
Beth
Posty: 1133
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:47
Miejscowość: Rybnik
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: Beth »

Może ma jakiś chwilowy kryzys i zaskoczy :fingerscrossed:
Martuś trzymaj się i ty i Tolcia też, musi być dobrze!
Tak mi przyszło na myśl, że kiedyś jak Kuba nic nie chciał jeść to DanBea nam poleciła kleik ryżowy ORS i na tym udało nam się pójść do przodu.
Aktualizacja WPA
Obrazek
katiusha

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: katiusha »

Będzie dobrze :pocieszacz: Moja Kaśka to i zęba pożegnała przy okazji wielkiego ropnia niedawnego. A teraz kosi jadło, jak odkurzacz. Tola też się rozkręci :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: Siula »

Martuś musisz się trzymać i walczyć o Tolunię :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: Musi być dobrze, choć teraz jest ciężko. Myśle o Was i zaglądam tu często. Dużo sił dla Ciebie i Tolci!!! :pocieszacz:
paprykarz

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: paprykarz »

Rozumiem Cię bo Sisi to samo. Wczoraj jadła a dzisiaj doopa. Siedzi w norce i tyle. Mam dosyć już wszystkiego. Ale nie możemy się poddawać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”