
Franek i Norman z Łodzi :)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Franek z Łodzi :)
Dziś - z powodu tych emocji chyba - śniło mi się, że mam 6 świnek morskich plus jedna urodziła kolejnych kilka 

- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Franek z Łodzi :)
oj, widze ze Franus nie dosc, ze przystojny, to jeszcze go hojnie matka natura obdarzyla 

Re: Franek z Łodzi :)
No właśnie. Nigdy wcześniej nie widziałam prośka live i jak wczoraj zobaczyłam to zdjecie pomyślałam "o boże, czy to normalne? Takie gabaryty?Chryzantem pisze:oj, widze ze Franus nie dosc, ze przystojny, to jeszcze go hojnie matka natura obdarzyla

Gdyby przełożyć to na procentową wielkość ciała i przenieść na ludzi to rekord swiata murowany


- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3163
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Franek z Łodzi :)
Oj, bo kolega chciał się popisać do zdjęcia, to uwidocznił swoje klejnoty. Jolu, przygotuj się na popisy, kiedy dojdzie do spotkania z drugim samcem. Dopiero wtedy będą sobie imponować
. Proponuję w tym czasie otworzyć okno, żeby przewietrzyć pomieszczenie. Takie spotkanie potrafi być bardzo zabawne, ale może być dziwne dla kogoś, kto nie widział zachowań samców. Pulpecja zresztą ci wszystko wyjaśni.

Re: Franek z Łodzi :)
Bardzo liczę na to wsparcie, bo się boję, żeby się nie pogryzły ani nie zrobiły sobie krzywdy. Ten mój Franek to jeszcze taki maluch, dziecko po prostu.kimera pisze:Oj, bo kolega chciał się popisać do zdjęcia, to uwidocznił swoje klejnoty. Jolu, przygotuj się na popisy, kiedy dojdzie do spotkania z drugim samcem. Dopiero wtedy będą sobie imponować. Proponuję w tym czasie otworzyć okno, żeby przewietrzyć pomieszczenie. Takie spotkanie potrafi być bardzo zabawne, ale może być dziwne dla kogoś, kto nie widział zachowań samców. Pulpecja zresztą ci wszystko wyjaśni.
Czytałam na forum wszystko o łączeniu, ale obawiam się że rzeczywistość może przerosnać moje wyobrażenia

- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Franek z Łodzi :)
Jolu, bardzo było mi miło poznać Was. Dziękuję Natalii za śliczny portret Gniewka, dzięki niemu tak bardzo za nim nie tęsknię. Trzymam kciuki za chłopaków.
Jak czuje się Franio? Martwię się o niego, czy nic mu nie zrobiłam
To prawdziwy pech, żeby w takiej dużej zagrodzie trafić nogą na świnkę
. Wprawdzie nie przygniotłam go, ale on jest taki maleńki. Cały czas o nim myślę, więcej nawet niż o Gniewku.
Jak czuje się Franio? Martwię się o niego, czy nic mu nie zrobiłam


- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Franek z Łodzi :)
Dotknęłam stopą, nie stanęłam na nim na szczęście. Ale i tak się o niego martwię, bo to taki chomiczek jeszcze...
Re: Franek z Łodzi :)
Dopiero teraz się kładę spać, towarzystwo wreszcie zasypia
Franek bedzie żył, bryka i je. Co do ich zachowania to Gniewko reaguje na każdy dźwięk dochodzący z klatki Frania i pogwizduje. Ewidentnie ciągnie go do drugiego prosiaka. Za to Franio jakoś mniej napalony na kontakty międzygatunkowe, za to przytulak się zrobił jeszcze większy jak był (w stosunku do mnie).
Jutro melisa dla mnie i posiedzimy sobie ponownie w zagrodzie we 3.
PS. Zapomniałam się zapytać czy Gniewko dostaje dodatkowo wit. C, czy wystarczy mu to co w pokarmie?
PS2. Wiedziałam że będę miała stracha, ale okazało się że martwię się o Franka jak prawdziwa matka
PS3. Strasznie bym chciała żeby Gniewko się dogadal z Frankiem, bo on nie zasługuje na swój tułaczy los. Kontaktowe i kochane stworzenie z niego.

Franek bedzie żył, bryka i je. Co do ich zachowania to Gniewko reaguje na każdy dźwięk dochodzący z klatki Frania i pogwizduje. Ewidentnie ciągnie go do drugiego prosiaka. Za to Franio jakoś mniej napalony na kontakty międzygatunkowe, za to przytulak się zrobił jeszcze większy jak był (w stosunku do mnie).
Jutro melisa dla mnie i posiedzimy sobie ponownie w zagrodzie we 3.
PS. Zapomniałam się zapytać czy Gniewko dostaje dodatkowo wit. C, czy wystarczy mu to co w pokarmie?
PS2. Wiedziałam że będę miała stracha, ale okazało się że martwię się o Franka jak prawdziwa matka

PS3. Strasznie bym chciała żeby Gniewko się dogadal z Frankiem, bo on nie zasługuje na swój tułaczy los. Kontaktowe i kochane stworzenie z niego.