Skąd mamy świnki?
Moderatorzy: Panna Fiu Fiu, Dzima, kakazuma
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12511
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Skąd mamy świnki?
Wszystkie moje świnki (9) są adoptowane z SPŚM Poprzednie dwie już nieżyjące też były. Tylko pierwsza, Kruszyna, sprzed 20 lat kupiona była w sklepie... sprowadzana na specjalne zamówienie dla mnie
- Bulletproof
- Posty: 1225
- Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Skąd mamy świnki?
Zdajesz sobie sprawę jak wymagające są te zwierzęta? Musisz koniecznie jak najprędzej skombinować mu/jej kolegę/koleżankę, koniecznie tej samej płci! To zwierzęta silnie stadne i żaden człowiek mu nie zastąpi drugiej świnkidamon pisze:Ja swojego Micia dostałam od koleżanki na urodziny
Re: Skąd mamy świnki?
A ja się zastanawiam jak można dać komuś świnkę na urodziny...Rozumiem jeszcze rodzica,który dziecko zna i wie,że chciało świnkę i umie się nią zajmować,bo jest odpowiedzialny,ale koleżanka ?
- zwierzur
- Posty: 3851
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Skąd mamy świnki?
@Chocolate Monster: Uwierz mi, można! To są tzw. "dobre chęci". Jak straciłam świnkę kilka lat temu, to nie mogłam się pozbierać, a drugi prosiak został sam. Koleżanka, w najlepszej wierze, zrobiła mi prezent - maleńkie, cudo... z zaawansowaną grzybicą i awitaminozą... Chude, niedożywione, z łysinkami... i w ciąży. Nie wiedziała, jak wygląda rzeczywistość sklepów zoologicznych, bo i skąd... Ale obiecała, że nigdy więcej takiej "niespodzianki" nikomu nie zrobi! Czyli "nie ma tego złego"...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Re: Skąd mamy świnki?
Nawet nie wiedziałam, że takie warunki panują :O Mój współlokator kupił świnkę w zoologicznym, ale prócz tego, że jest lękliwa, nikt niczego niepokojącego nie zauważył
- Siula
- Posty: 4005
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Skąd mamy świnki?
Moja pierwsza świnka- Misia jest z zoologicznego. Na szczęście nie była w ciąży. W sklepie dziewczyna, która podobno weterynarię studiowała, powiedziała,że to chłopiec. Już pierwszego dnia zauważyliśmy,że coś jest nie tak z tylnymi łapkami. Miała je strasznie podkurczone, sztywne i piszczała jak chodziła, a właściwie jak próbowała bo odbijała się tylko na jednej łapce. Weterynarz nam pomógł na szczęście, choć nie był specjalistą, no i rozpoznał w niej dziewczynkę . Bardzo się cieszę,że do nas trafiła. To najmądrzejsza i najsprytniejsza z naszych świnek .
Potem znalazłam stronę SPŚM, adoptowałam Tosię i jej córeczkę Brombę, a w październiku ubiegłego roku jeszcze Matyldę. I tak oto mamy poczwórną radość w domu!
Potem znalazłam stronę SPŚM, adoptowałam Tosię i jej córeczkę Brombę, a w październiku ubiegłego roku jeszcze Matyldę. I tak oto mamy poczwórną radość w domu!