Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Chocolate Monster

Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi

Post autor: Chocolate Monster »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23212
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi

Post autor: porcella »

no i??? :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi

Post autor: Cynthia »

No i byliśmy, Flow dostała antybiotyk na 5 dni (znaczy jedne zastrzyk, w piątek powtórka) i przeciwzapalne. Wróciliśmy, to i żywsza jakaś i żarciem się interesuje, choć jej jedzenie nie idzie. Whisper dostała kroplówkę... Damian mówił, że wygląda jak szkielecik, kosmos... Może i szkielecik, ale nawet mimo wizyty u dr Izy mieliła równo ogóra i siano... Wola życia...
Wrzuciłam Fifi do Destiny i Ginger. I ten czpiot próbował dominować mi Ginga. Ginga, 1100g świnki!! Taki poczochraniec przebrzydły mi ją atakował - ledwo 500g. A Gingu jak Gingu, nie bardzo się ogarniała... Ona za pokojowa jest. No to jak z Gingu się udało, to podskoczyła do Destiny. A Destiny jest cierpliwa... do czasu. W końcu ją szlag trafił przy smarkatej, zasunęła jej ze dwa strzały, i skończyło się rumakowanie ;) Jeszcze zobaczymy...
Chłopcy pojechali do dr Izy, będę miała do adopcji 2 kastratów... Jeden piękny sheltie, ale psychiczny, potrzebuje zrównoważonego stada bab... Pomyślałam o joanna ch ;) :szczerbaty: Drugi piękny inaczej, wyłupek...
balbinkowo

Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi

Post autor: balbinkowo »

O rety, rety, to się tam w Ciebie dzieje... Dziewczynki ładnie mi tam szamać i przybierać, a nie chorować :nono:
Za zdrówko :fingerscrossed:
anmitsu

Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi

Post autor: anmitsu »

Piękny inaczej też będzie kastratem ? Dostało mu się za szaleńca :D Oj, mogłam go porwać..
Dziewczyny do boju! :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi

Post autor: Anula »

Cynthia pisze:Jeden piękny sheltie, ale psychiczny, potrzebuje zrównoważonego stada bab...
To idealnie dla mnie :laugh:
Fifi taka zadziora mówisz, jak widać siła leży w charakterze a nie rozmiarach :lol: Jak Ty opisujesz te swoje łączenia to one nawet zabawne są, ciekawe czemu jak ja łącze to prędzej obgryzam paznokcie niż się śmieję :laugh:
katiusha

Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi

Post autor: katiusha »

Dziewczynom :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Cynthia to już tyle łączeń zrobiła, że nic jej nie wzruszy :lol:
Fakt, że za n-tym razem po prostu puszcza się swinie i idzie czytać gazetę . Zdarzało mi się np. dołożyć świnię do innych do klatki (zupełnie niezgodnie z feng shui :redface: ) i było spoko. :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi

Post autor: Cynthia »

Katiushu, no ja właśnie niezgodnie z feng shui zadziałałam, ale mi karma podpowiedziała, że jak je tak zostawię na dłużej, to może być albo karate kid albo sumo... Więc na razie odpuszczam chwilowo... Poza tym wolałabym, żeby mój mąż był na tak - to raz.... A dwa to kwestia jej wyglądu... i tego że trochę bardzo przypomina Chomika :sadness:
Flow mnie niepokoi bardzo. Dalej jest osowiała i furczy... Whisper ma gdzieś chorobę. Po nocy utrzymała wagę 520g, 11 godzin po karmieniu. Może burak pomógł. Na pewno pomógł na biegunkę, znaczy na jej pojawienie się...
Bardzo poważnie myślę o zawieszeniu na dłuższy czas DT... Nie mam siły. Nie mam czasu, i nie wiem czy po śmierci Chomika mam jeszcze serce... A nakładają się na to jeszcze inne kwestie, i trudne sprawy...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”