Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

[Assia_B]

Dawno nas nie było... Chłopcy mają się dobrze. Właśnie biegają po pokoju i zajadają marchewkę Powoli kończy się zapas sianka, więc jak tylko w piątek będzie wypłata to zajrzymy do świstaka

Dasti też ma się dobrze. Dziś byliśmy drugi raz na szkoleniu dla szczeniaków. Zajęcia są organizowane w hodowli, więc czuje się tam jak w domu

[Siula]

Właśnie sobie myślałam,że dawno Was tutaj nie było. Przed chwilą oglądałam jak Dasti sobie szaleje w przedszkolu

[Asita]

Siula, a gdzie widziałaś? Ja też chcę zobaczyć

[Siula]

Na facebooku widziałam u Asi.

[Assia_B]

Tak, na FB jest. Zdjęcia z FB da się tu wrzucić, ale filmik
Dziś zabieramy Dastusia na dłuższy spacer, do parku. Taki cotygodniowy zwyczaj ostatnio. Dziś jedziemy do większego parku niż ten, do którego chodzimy pieszo niedaleko bloku Wtedy wypuszczamy też świnki i wszyscy są zadowoleni

[Asita]

Tak brzmi, że świnki też do parku na spacer wypuszczacie
A codziennie ile razy i na jak długo chodzicie na spacery?

[Assia_B]

Hahaha świnki biegają wtedy po pokoju, nie po parku

To zależy czy jesteśmy w domu czy w pracy, bo jak w domu to częściej wychodzimy, żeby nie sikał w domu. Idzie mu coraz lepiej, ale nadal się zdarza. Wszyscy mówią, że to przechodzi ok 6/7 miesiąca, więc jeszcze chwile

Jak Patryk ma na 6 do pracy. Do o 5 Dasti idzie na 5 min tylko na siku po nocy. Potem przed moją pracą idzie na 15 min. Po pracy na trochę dłużej, potem koło 19 znów na siku i wieczorem na 15/20 min. W weekendy ma dłuższe spacery plus psie przedszkole (godzine w sobote).

Na wiosnę pewnie zaczniemy dłuższe spacery, bo teraz jsk był mróz to sam ciągnął do domu.

[katiusha]

Też pomyślałam o świnkach galopujących po parku

[dortezka]

no dokładnie ja też już oczami wyobraźni widziałam chłopaków biegających w śniegu i zastanawiałam się, jak w takie zimno??

ale marchewkę zajadają. Moje odkąd rzadko dostają, to też nawet chrupią

[Anula]

Szkoda, że dla świnek nie ma takiego przedszkola