Kati, poddałaś arbuz bez walki! Ale moje mają tak samo. Jak wypuszczam Nili, Lumi i Hukkę to głównie kombinują, jak się dostać z powrotem. Muszę nagrać filmik, jak Nili gryzie kraty - od zewnątrz.
Takie tam.. demony wybiegu się trafiły
Ale dziś dorzucę coś jeszcze do arbuza!
Świniaki nie wyskoczą, spokojnie
Obecnie leżanki i poddupniki szyję na zakupionej maszynie do szycia dla szwalniczo-opornych (Czyli mła!)