U nas wczoraj była malutka kuzynka (3 lata), ale z jakim fajnym podejściem do świnek. Na początku się troche bała dać im jedzenie do pyszczka, ale potem, już dała im z ręki cały obiadek, a panny grzecznie podchodziły do klatki. Jednej rzeczy nie spodziewałam się po Lisi, kiedy kuzynka delikatnie pogłaskała ją w klatce ona nie zwiała, mi w klatce daje się głaskać tylko pod brodą i czasami po grzbiecie,a jej nigdy nie widziała. Oprócz tego Fisiunia daje się już pięknie głaskać w klatce.
A teraz jeszcze zdjęcia:
Fisia i Lisia
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
Żebyście widzieli, jakie Lisia sobie czasem fryzury robi. Po prostu odlot. Ostatnio na przykład uczesała się tak,że miała grzywkę spadającą na oczy. A teraz zdjęcie z pośniadaniowego odpoczynku:
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
Alez.męczące musiał być to śniadanie
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
Jak najbardziej. Pani tym razem dała większe kawałki marchewki niż zwykle.
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
Och,no to faktycznie.
To ja proszę o wymizianie pięknych pań ode mnie i wycałownie od chłopców
To ja proszę o wymizianie pięknych pań ode mnie i wycałownie od chłopców
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
Oczywiście już się robi. Dziewczynki pozdrawiają i również przesyłają całuski dla chłopaków.