Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkersa płonące oskrzela

Post autor: joanna ch »

Byliśmy w Arswet, koło Ciebie gdzieś, na Fieldorfa. Teżet wynalazł na szybko gdzie rtg mają w okolicy. I ja prosto z zajęć tam pojechałam, a Teżet zdążył potem zaraz na swoje pojechać :102:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkersa płonące oskrzela

Post autor: porcella »

Ktoś Bączkowi sprzedał bakterię... biedulka!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkersa płonące oskrzela

Post autor: joanna ch »

Nie wiem dlaczego ale po powrocie od weta kilka razy co pół godziny chciała siku, czy to któryś z zastrzyków tak zadziałał...

Teraz już pęcherz się uspokoił na szczęście. Kurczę, ciekawe jak długo ona ma to zapalenie oskrzeli, nawet się nie skapnęliśmy, myśleliśmy że to nieudany odruch wymiotny a to najwyraźniej kaszel miał być... :?
patrycja

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkersa płonące oskrzela

Post autor: patrycja »

Co Buniak znowu odwala???? Oskrzela? No nie!
Ps. Ten psinka ze zdjęcia to ten, którego chciałaś?
Awatar użytkownika
etycja
Posty: 1197
Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
Miejscowość: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkersa płonące oskrzela

Post autor: etycja »

Dostaje leki, ma dobrą opiekę, powinno być dobrze. Ona teraz będzie troszkę osłabiona nie tylko chorobą samą w sobie, ale i lekami, więc będzie się bardziej zachowywała jak na autopilocie. Siku, jeść, spać. Oby jadła i piła. Dużo zdrówka.
Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkersa płonące oskrzela

Post autor: Asita »

joanna ch pisze:Nie wiem dlaczego ale po powrocie od weta kilka razy co pół godziny chciała siku, czy to któryś z zastrzyków tak zadziałał...

Teraz już pęcherz się uspokoił na szczęście. Kurczę, ciekawe jak długo ona ma to zapalenie oskrzeli, nawet się nie skapnęliśmy, myśleliśmy że to nieudany odruch wymiotny a to najwyraźniej kaszel miał być... :?
A badaliście tarczycę? Ja teraz jestem taka mądra... ale przy niedoczynności tarczycy może nastąpić porażenie krtani...i wtedy powoduje to kaszel... ale jak u Was wyszło na rtg, to na pewno to oskrzela. U mnie na rtg nic nie wyszło, organy czyste...
Kciuki za Bonkersa :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkersa płonące oskrzela

Post autor: joanna ch »

patrycja, to nasz pieseł Bonkers ma chore oskrzela, zdjęcie właśnie jej.

Asita, masz rację, ona ma niedoczynność i przyjmuje leki. Teraz przy przerwie świątecznej jak była z teściami to dostawała je nieregularnie. Mówiliśmy to wszystko ale facio mówi, nawet dwóch, że to jednak oskrzela.
katiusha

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkersa płonące oskrzela

Post autor: katiusha »

Trzymam za szybkie ugaszenie oskrzeli Obrazek :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkersa płonące oskrzela

Post autor: joanna ch »

Bonkers był znów dziś na zastrzyku z Teżetem, przy okazji zrobili jej pobieranie krwi, a na pon kardiolog bo jej serce wolno bije. Na razie za wczoraj rtg i wizytę i za dziś 200 + 200, jutro znów na zastrzyk. Zastanawiam się czy ten kardiolog to uzasadniony czy jakieś naciąganie tu odchodzi :think:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkersa płonące oskrzela

Post autor: Asita »

Przy niedoczynności są problemy z sercem, może jak nieregularnie dostawała leki, to coś się rozregulowało?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”