No więc tak... Luna darla się jak zarzynane prosie. Za tydzień mamy kontrolę. Ciśnienie krwi dużo za wysokie i serduszko nierówno i szybko bije. Dostaliśmy leki i za tydzień zobaczymy czy pomogły. Mocz w normie.
Jet jeszcze możliwość zapalenia tchawicy...
potwory i spółka! - pięcioświń
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: potwory i spolka! - zdjecia :)
Za zdrówko malutka
Dobrze,że ją zbadałaś!

- swissi
- Posty: 766
- Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
- Miejscowość: Toruń
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: potwory i spolka! - zdjecia :)
ojejku bidulka to przygodę miała. oby leki pomogły i serduszko się uspokoiło 

Kraska (ze mną od 06.02.2016)
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]

MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
Re: potwory i spolka! - zdjecia :)
Powinno też się jej zachowanie zmienic. Zniknie senność i ta jej agresja w stosunku do nas i reszty stada. A to wszystko zaczęło się w październiku razem z tym smarkaniem. Eh bidulka moja.
- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: potwory i spolka! - zdjecia :)
No to wygląda na to, że macie początki kardiomiopatii, odpowiednio wcześnie wyłapane. Dobrze, że zrobiłaś to badanie, bo dzieki temu Luna ma szansę na normalne długie świnkowe życie, choć na lekach. Ustabilizują Ci ją pewnie na Furosemidzie, ewentualnie na Prilium. U nas właśnie było niestety za późno na wdrożenie skutecznego leczenia. Jak tylko moje małe golasy dotrą do nas, to jak tylko ochłoną i się zadomowią, to razem z Lilkiem pójdą na echo serca, kolejne powtórzę im za pół roku, chyba ze zajdzie potrzeba jakiejś obserwacji czy wcześniejszej ingerencji.
Re: potwory i spolka! - zdjecia :)
Luna przyjmuje lekarstwo bez oporów. Za to prochy na odporność zdecydowanie niet. I nie pomogło wymieszane ich z zietkiem. Zaczęłam też pojenie towarzystwa naporem z kopru włoskiego, bo pojawiły się mniejsze bobki.
Właśnie rzuciłam im w siano garść suszone jezowki i skrzypu, grzebia w nim jak kurczaki
Właśnie rzuciłam im w siano garść suszone jezowki i skrzypu, grzebia w nim jak kurczaki

Re: potwory i spolka! - zdjecia :)
to herbatka z tego kopru czy jak? bo nasze ostatnio jakoś tak dziwne bobki produkują i tak jakoś dziwnie im się przelewa..? ale my niestety nie możemy koperku w pęczku...
Re: potwory i spolka! - zdjecia :)
Ja mam herbatkę z nasion kopru włoskiego. Kupiłam w Polsce w zielarskim. Właściwie są to same nasionka luzem
. U mnie się nie przelewa, ale brzuszek lekko napięty i boby jakieś mniejsze.
