Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Chocolate Monster

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: Chocolate Monster »

Zdrowiej szybko :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: lunorek »

My za to po pierwszym zastrzyku, jakoś poszło, choć Pulpetta postanowiła się wyrywać i płakać, ledwo co ją we dwójkę utrzymaliśmy, tak się kręciła jak zczaiła temat, że najpierw sama nadziała mi się na igłę i ukuła, ale potem już poszło. W sumie sam zastrzyk to pikuś, gorzej z trzymaniem i unieruchamianiem zwierzaka. Póki co jest słaba, ale jak zacznie trochę - mam nadzieję - wracać do formy to nwm kto ten zastrzyk jej zrobi, bo wije się jak wij. Wystarczy za kark złapać a już się jej moduł załącza. Je słabo i mało, ale je, mam problem z oceną ile jedzenia to minimalne minimum i kiedy ją dokarmić. Nie chcę jej faszerować jak gęsi. Póki co głównie śpi. Noc przespała ze mną w łożku, w kocach, kontrolowałam ten jej oddech jak wariatka i dokladałam co rusz trochę żarcia. Ale kręciła się i żarła przez noc też CC i siano, bo słyszałam chrupanie co trochę. Oddycha ciut jakby lepiej (boję się pochwalić, żeby nie zapeszyć), ale martwi mnie jej prawe ucho, bo wyraźnie coś je jej podatakowało, trzepie uszami i głowę na prawo przechyla, trochę przy tym czasem piśnie. No ale podajemy 2 antybiotyki, mam nadzieję że będzie dobrze :( Mam pytanie o ten immunoglukan, może jej dolączyć? To ten zwykły? Apteczny? Ja mam chyba sproszkowany w tabletkach do połykania. Ile tego dawałaś Buni? Jest jakaś dawka na świnię 1030g?
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: joanna ch »

dawałam ludzki dziecięcy w syropie/płynie, 1ml na kilo świni.
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: lunorek »

Ok, to zahaczę o jakąś aptekę dzisiaj i kupię w płynie. Zastanawiam się co z jutrem, muszę iść do pracy, nie ma zmiluj się, tak to jej non stop pilnuję, żeby się nie odkrywała, miała ciepło. Ale jutro zostanie na kilka h sama w klatce... Nwm, może zorganizować jej termofor? A z tymi odludzkimi infekcjami nie ma żartów tak btw, dr Kasia mi wczoraj powiedziała, że najgorsze do leczenia niestety, pomutowane gófna, że lepiej jak już świnia sama z siebie się przeziębi, a nie złapie od kogoś. Stąd u nas 2 antybiotyki podawane w kombinacji na zmianę :( I w sumie trochę przerąbane, bo możesz do świni się nie zbliżać, ale człowiek kaszle i kicha i tak to na metry w domu się roznosi :(
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: joanna ch »

Z łysolami to pewnie trzeba jeszcze bardziej uważać przy chorobach, one mają chyba szybszy metabolizm?

U nas świnie mieszkają w zamkniętym pokoju ze względu na alergie i supernadwrażliwy nos Teżeta :angry: więc moje zarazki tam nie powinny za bardzo dolatywać mam nadzieję... Dziś tylko wchodzę do nich na chwilę, rzucam żarło, patrzę czy wszyscy jedzą i z jakim zapałem i wychodzę.

A jutro trzeba zasuwać z gorączką do pracy :glowawmur:
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: lunorek »

Mają szybszy, muszą też jeść więcej ze względu na większe potrzeby energetyczne. Więc jak nie je, to ją dogrzewamy, zresztą ona sama wczoraj resztką sił wpełzała od razu instynktownie tam gdzie ciepło. Wczoraj ją kangurowałam jak wcześniaka cały wieczór jak była taka słaba, dosłownie wsadziłam sobie pod bluzę i grzałam własnym ciałem z braku termoforu. Rozpłaszczyła się i spała, przykryta bluzą i kocem, i tak siedziałyśmy sobie razem przy lapku, oczy jej się zamykały, tylko nochal wystawał. Bałam się tylko że ją niechcący wystraszę, bo jak tak ledwo zipała i powietrze jak karp łapała, to mi z kolei nerwowo serducho też mimowolnie przyspieszało...
A chodzenie z infekcją do pracy nie jest niczym przyjemnym, ja właśnie tak chodziłam ostatnie 2 tyg. Przerąbane...
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: joanna ch »

Sens mojego życia to otwieranie paczek dla stworów :102: Tydzień temu przyszła paczka dla Bonkersa a za chwilę powinna być gryzoniowa :102:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: joanna ch »

Paczka przyszła.

Uświadomiłam sobie że zamawiam dla Nindży w dalszym ciągu jak dla czterech chomików :102: W rezultacie chyba mu do końca życia starczy żarcia :102:

Buniak konsumuje trovet, smakuje jej ale jakie to drogie dziadostwo... Zbankrutować można jakby tylko tym żywić.
Ziętkowe immuno i nefro i karmę nabyłam. Majka ma wiecznie problemy z piaskiem więc trzeba znów podleczyć sikacza. W drodze jeszcze rodicare uro i umijo pet tak więc zaszalałam. A to wszystko dlatego że dostawa dwóch ostatnich się opóźnia więc zamówiłam w hipciu lekowe odpowiedniki a przy okazji masę innych rzeczy... :roll:

Tudzież JR Farma grainlessa - zawsze absolutny hit świniaczy, i o to:
http://hipcio.sklep.pl/produkt/jr-farm- ... adult-750g
podobno nie nadaje się na stałą karmę ale Buni smakuje, to mniej więcej w połowie zioła/siano.

pry podawaniu immuno oczywiście trzeba było uważać na rękę trzymającą strzykawkę żeby nie zostać w całości zjedzonym przez żądne towaru więźniarki :szczerbaty:

Majka jest kochana. Codziennie parę razy dziennie wylizuje Buniakowi oczodół a przy okazji trochę posmyra w futrze za uchem. A Buniak stoi sztywno jak słup i się daje <3
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - komix

Post autor: Siula »

Wyżera będzie! W końcu święta się zbliżają. Moje też lubią trovet więc im mieszam bo fakt, drogi jest. Majka pielęgniareczka :102:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotyż

Post autor: joanna ch »

Alegoria sensu życia świńskiego: spanie i szamanie
Obrazek

Dany jest trójkąt prostokątny, w którym c = Bunia + Majka, a h = Blanka. Oblicz a i b.
Obrazek

Czy ja czuję Ziętka?
Obrazek

buniak.rar
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”