Pipi wagowo stoi, czasami pocharkuje sobie, czasami przestaje, więc "norma"
Busia - ostatnia świnka z ferajny, ODESZŁA !
Moderator: pastuszek
- 
				
				atka1966
 
Re: Busia i Pipi chore i osobno :(
Waga Busi spadła poniżej kilograma  
  
 nie wiem dlaczego, je normalnie, Metizol regularnie dostaje, chyba znowu w piątek pojedziemy do weta na badania krwi 
 
Pipi wagowo stoi, czasami pocharkuje sobie, czasami przestaje, więc "norma"
			
			
			
									
																
						Pipi wagowo stoi, czasami pocharkuje sobie, czasami przestaje, więc "norma"
- 
				
				StokrotkaPn
 
Re: Busia i Pipi chore i osobno :(
Busiu nie martw swojej pani chorobami. Trzymamy kciuki za zdrówko  
			
			
			
									
																
						- Cooyo
 - Posty: 867
 - Rejestracja: 02 kwie 2015, 21:25
 - Miejscowość: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Re: Busia i Pipi chore i osobno :(
Zapraszamy do naszego wątku - tutaj! 
 ⬇

Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis
Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci
  
			
						
Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis
Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci
- 
				
				atka1966
 
Re: Busia i Pipi chore i osobno :(
no jedziemy dzisiaj - jedziemy na rtg Busi i pobranie krwi, zobaczymy co w trawie piszczy... 
			
			
			
									
																
						- Asita
 - Posty: 9428
 - Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
 - Miejscowość: Sopot
 - Kontakt:
 
Re: Busia i Pipi chore i osobno :(
Oby nie piszczało nic poważnego 
  
			
			
			
									
													Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- 
				
				atka1966
 
Re: Busia i Pipi chore i osobno :(
Busia ma już ponad 5,5 roku i jest od początku dość chorowitą świnką... 
 świerzb, grzybice, cysty, kamienie, nadczynność tarczycy, może to starość tak się zaczyna ? spadek wagi... nie wiem 
 je wszystko, ale dużo śpi i nieruchliwa jest, zawsze była gruba (1400g) ale żeby teraz spaść na mniej niż kilogram ? tego nie było 
			
			
			
									
																
						- Asita
 - Posty: 9428
 - Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
 - Miejscowość: Sopot
 - Kontakt:
 
Re: Busia i Pipi chore i osobno :(
Taka stara to jeszcze nie jest. Ale jak taka chorowita była, to rzeczywiście może być wrażliwsza. Mam nadzieję, że jednak jeszcze trochę pocieszy się życiem 
  
			
			
			
									
													Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Cooyo
 - Posty: 867
 - Rejestracja: 02 kwie 2015, 21:25
 - Miejscowość: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Re: Busia i Pipi chore i osobno :(
Zapraszamy do naszego wątku - tutaj! 
 ⬇

Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis
Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci
  
			
						
Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis
Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci
- 
				
				atka1966
 
Re: Busia i Pipi chore i osobno :(
Buśka schudła na 800g 
 je i pije normalnie, żadnych fochów, ani przestojów w jedzeniu nie robi... je wszystko !
badania krwi - wyniki będą dopiero koło środy
 dostała witaminy z grupy B na poprawę pracy jelit, rtg nie wykazało zmian zapalnych nigdzie, żadnych guzów, nic ! na szczęście.
teoretycznie zdrowa, normalna
 a gnotki na bioderkach już czuć pod palcami !
Pipi natomiast ma łysiejące boczki brzuszka, wczoraj zauważyłam:glowawmur: to może oznaczać, że hormony szaleją ! może ma cysty ? w piątek jadę na usg, a myślałam, że ma czasami wzdęcia i nic poza tym... skończyła 4 latka i była nadzwyczaj zdrową świnką (jak dotąd) a tu takie odkrycie nagle !
ps.
zamówiłam zaraz RodiCare Pregno, może coś pomoże ! dopiero w piątek mogę jechać do weta, bo nasza wetka ma po południu !
			
			
			
									
																
						badania krwi - wyniki będą dopiero koło środy
teoretycznie zdrowa, normalna
Pipi natomiast ma łysiejące boczki brzuszka, wczoraj zauważyłam:glowawmur: to może oznaczać, że hormony szaleją ! może ma cysty ? w piątek jadę na usg, a myślałam, że ma czasami wzdęcia i nic poza tym... skończyła 4 latka i była nadzwyczaj zdrową świnką (jak dotąd) a tu takie odkrycie nagle !
ps.
zamówiłam zaraz RodiCare Pregno, może coś pomoże ! dopiero w piątek mogę jechać do weta, bo nasza wetka ma po południu !