Buśka schudła na 800g

je i pije normalnie, żadnych fochów, ani przestojów w jedzeniu nie robi... je wszystko !
badania krwi - wyniki będą dopiero koło środy

dostała witaminy z grupy B na poprawę pracy jelit, rtg nie wykazało zmian zapalnych nigdzie, żadnych guzów, nic ! na szczęście.
teoretycznie zdrowa, normalna

a gnotki na bioderkach już czuć pod palcami !
Pipi natomiast ma łysiejące boczki brzuszka, wczoraj zauważyłam:glowawmur: to może oznaczać, że hormony szaleją ! może ma cysty ? w piątek jadę na usg, a myślałam, że ma czasami wzdęcia i nic poza tym... skończyła 4 latka i była nadzwyczaj zdrową świnką (jak dotąd) a tu takie odkrycie nagle !

ps.
zamówiłam zaraz RodiCare Pregno, może coś pomoże ! dopiero w piątek mogę jechać do weta, bo nasza wetka ma po południu !