
Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
Co do zębów to na razie czekamy i obserwujemy. Tak to teraz wygląda. Wydaje mi się, że dolny prawy też się złamie w połowie...Jak jej odsuwam wargę to zawsze przekrzywia żuchwę
A tak jak ją obserwuję to równo ustawia
Na razie Tolcię rozpieszczam i kupuję różne przysmaki. Chcę żeby jak najwięcej sama jadła i ruszała szczęką.


Dzisiaj 794g (5 dni temu 780g)

Dzisiaj 1295g (5 dni temu 1275g)

Dzisiaj 1003g (5 dni temu 984g)

Wczorajsze lenistwo



Nala chyba wyczuwa, że Tola niezbyt dobrze się czuje. Pozwala jej na więcej niż zawsze. Tutaj też jej nie wygoniła z legowiska



Ziew


Nutce poszarzały zęby


Od jakiegoś czasu daję im immunoglukan z witaminą c. Tola na początku uciekała jak od trucizny więc stwierdziłam, że nie będę jej dawać bo jest jeszcze młoda i nie potrzebuje sztucznego podnoszenia odporności. Ale po kilku dniach zobaczyła, że Nala z Nutką wyrywają sobie strzykawkę z pyszczka więc stwierdziła, że to musi być coś pysznego i teraz też chociaż trochę muszę jej dać bo jak nie to później liże dziewczyny i chce chociaż trochę zlizać z ich pyszczków


Na razie Tolcię rozpieszczam i kupuję różne przysmaki. Chcę żeby jak najwięcej sama jadła i ruszała szczęką.
Dzisiaj 794g (5 dni temu 780g)
Dzisiaj 1295g (5 dni temu 1275g)
Dzisiaj 1003g (5 dni temu 984g)
Wczorajsze lenistwo
Nala chyba wyczuwa, że Tola niezbyt dobrze się czuje. Pozwala jej na więcej niż zawsze. Tutaj też jej nie wygoniła z legowiska
Ziew
Nutce poszarzały zęby

Od jakiegoś czasu daję im immunoglukan z witaminą c. Tola na początku uciekała jak od trucizny więc stwierdziłam, że nie będę jej dawać bo jest jeszcze młoda i nie potrzebuje sztucznego podnoszenia odporności. Ale po kilku dniach zobaczyła, że Nala z Nutką wyrywają sobie strzykawkę z pyszczka więc stwierdziła, że to musi być coś pysznego i teraz też chociaż trochę muszę jej dać bo jak nie to później liże dziewczyny i chce chociaż trochę zlizać z ich pyszczków

- Dzima
- Posty: 10118
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
Nala to już waga super ciężka
Biedna Tola, problemy z zębami długo się ciągną, jak już raz zacznie się przy nich leczenie/docinanie czy cokolwiek innego to zawsze coś się z nimi będzie działo....trudny temat...
A nie chcesz się doświnić? Nutka nie chce przygarnąć siostry? Wiesz, na 4 lepiej dzielić jedzenie

Biedna Tola, problemy z zębami długo się ciągną, jak już raz zacznie się przy nich leczenie/docinanie czy cokolwiek innego to zawsze coś się z nimi będzie działo....trudny temat...
A nie chcesz się doświnić? Nutka nie chce przygarnąć siostry? Wiesz, na 4 lepiej dzielić jedzenie

Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
Jak Alvin dostawał immunoglukan, to miałam wrażenie, że mógłby wypic całą butelkę
Jak w strzykawce się kończyło, to ją gryzł, chyba, z nadzieją, że chociaż kropla jeszcze wypadnie 


- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
a idźcie wy z gryzoniami i ich problemami zębowymi...
piękne ziewy

piękne ziewy

- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
No tak, ząbki to nieciekawy temat... Myślę, że mimo wszystko przy poszarzałych ząbkach trzeba by włączyć 2 kropelki witaminy dziennie. Zobacz po 2 tygodniach, czy odrastają jaśniejsze.
Toli ząbki jakieś nierówne od góry. Może zrób rtg przy najbliższej okazji, żeby zobaczyć, co z korzeniami?
Toli ząbki jakieś nierówne od góry. Może zrób rtg przy najbliższej okazji, żeby zobaczyć, co z korzeniami?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
Dziwne te zęby faktycznie. U nas też tak jest - Kala normalnie przegania innych z jej miejsca. A jak Ktoś zachorował to pozwalała mu nawet na przytulanie się do niej. Więc może jakoś to wyczuwają 

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/
Z tymi prosiakami to można się pochlastać
Po pierwsze. Nala końcem sierpnia załapała grzybicę na uchu. Teoretycznie się jej pozbyliśmy ale po niedługim czasie wróciło. Więc znowu smarujemy imaverolem bo ucho jest suche i się łuszczy.
Po drugie. Tolcia z tymi zębami. Nie wiadomo jeszcze jak to się skończy. Asita u nas nie ma "przy okazji" bo do ogarniętego weta mamy 120 km więc na taką wycieczkę musimy przeznaczyć cały dzień tym bardziej, że nasz "rodzinny" nie zajmuje się zębami a na dodatek wet od zębów nigdy nie jest razem na zmianie z naszą wet więc też ciężko to zgrać i z reguły musimy na któregoś czekać.
Po trzecie. Nutka
Dzisiaj zauważyłam
Futro wystrzyżone żeby było łatwiej smarować...


Dziewczyny piją immunoglukan już z dobre 3 tygodnie (jak nie 4...). Nutce grzyb wrócił w tym samym miejscu co miała końcem stycznia.
Cioci kot w sobotę skończył zastrzyki bo się przeziębił. Tylko "czekać" co jeszcze Frugo wymyśli
Eh idę się napić melisy...

Po pierwsze. Nala końcem sierpnia załapała grzybicę na uchu. Teoretycznie się jej pozbyliśmy ale po niedługim czasie wróciło. Więc znowu smarujemy imaverolem bo ucho jest suche i się łuszczy.
Po drugie. Tolcia z tymi zębami. Nie wiadomo jeszcze jak to się skończy. Asita u nas nie ma "przy okazji" bo do ogarniętego weta mamy 120 km więc na taką wycieczkę musimy przeznaczyć cały dzień tym bardziej, że nasz "rodzinny" nie zajmuje się zębami a na dodatek wet od zębów nigdy nie jest razem na zmianie z naszą wet więc też ciężko to zgrać i z reguły musimy na któregoś czekać.
Po trzecie. Nutka


Dziewczyny piją immunoglukan już z dobre 3 tygodnie (jak nie 4...). Nutce grzyb wrócił w tym samym miejscu co miała końcem stycznia.
Cioci kot w sobotę skończył zastrzyki bo się przeziębił. Tylko "czekać" co jeszcze Frugo wymyśli

Eh idę się napić melisy...