Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Candi9
Posty: 282
Rejestracja: 14 lut 2016, 16:34
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Candi9 »

Fantastyczne stadko :D Troszeczkę zazdroszczę (ale tylko troszeczkę), moje paskudy w ogóle nie chcą wychodzić z klatki. To znaczy wszystko jest OK, dopóki siedzą na kolanach, ale o żadnym wybiegu nie może być mowy :cry:
maleńka

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: maleńka »

Słodka Matylda :love: Wszyscy się teraz doświniają :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10139
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Dzima »

Piękności :love:
Jak teraz wyglądają ich relacje? U mnie nadal Chimera musi unikać Zuli.
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Dziękujemy za wszelkie komplementy i gratulacje :102: Jak tu się nie doświniać jak człowiek zobaczy tyle piękności(i to jeszcze na żywo i dotknie) i się zakocha. Miałam zostać przy trzech i co? Jedna nie robi różnicy... ? ;)
Dzima, mała Matylda jest coraz odważniejsza. Sama zaczepia dziewczyny i nie zraża się jak ją pogonią, bo przecież jest szybka i zwinna :lol: . Nawet jak ją zrzucą z półki to włazi tam z powrotem. Do miski spokojnie się dopcha. O dziwo one się rozpychają i szturchają przy misce, a małej nic nie robią przy jedzeniu :shock: . Dzisiaj jest szaleństwo, małą ma ruję, cały czas burczy jak traktor, kręci dupką i wącha tyłki reszcie a one ją gonią. Wielka zadyma w klatce. Śmieszna taka rujkująca mała. Nawet Duży zaglądał czy na pewno jest samiczką :laugh:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10139
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Dzima »

Siula teraz czas zmienić podpis ;)
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Fakt, musi Duży narysować nowy obrazek! :lol:
katiusha

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: katiusha »

Mała jest przebojowa! :szczerbaty: Ta rujka musiała wyglądać przezabawnie :laugh:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Obrazek
Większe stado, nowy podpis ;)

A oto wersja na papierze, przed szybką obróbką w kompie:
Obrazek

i z sentymentu stary podpis:-)
Obrazek
Ostatnio zmieniony 17 paź 2016, 18:22 przez Siula, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Candi9
Posty: 282
Rejestracja: 14 lut 2016, 16:34
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Candi9 »

Podpis rewelacja :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”