Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła (Wawa)

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Zablokowany
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

Post autor: porcella »

Dziękuję, zapytam Osobistą Panią Doktor :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

Post autor: porcella »

Oto Sroczka w nowej, terapeutycznej fryzurze...

Obrazek
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Lusia123

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

Post autor: Lusia123 »

Zmieniła się w skinny :shock:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

Post autor: porcella »

Ech, to koszmarnie wygląda cały czas. W sumie cała skóra w stanie zapalnym :glowawmur:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Lusia123

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

Post autor: Lusia123 »

Nigdy z czymś takim nie miałam doczynienia więc jedyne co mogę to trzym :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

Post autor: Beatrice »

OJ i tak jest śliczna i kochana!Byleby jej nie męczyło! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

Post autor: porcella »

Jest w Warszawie gabinet dermatologiczny weterynaryjny, zasadniczo psiokoci, ale mam przesłać jej hostorię choroby i ewentualnie pójdziemy się konsultować. Jak na nią patrzę, to mi się chce płakać.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

Post autor: diefenbaker »

Ciężkie te przypadki masz... :pocieszacz: Oby w końcu coś wymyślili i pomogli :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

Post autor: lunorek »

Hm, ja bym obstawiała właśnie alergię jak nic Wam nie wyszło. Możliwe, że na składnik właśnie jakiegoś z tych anty grzybiczych czy antybakteryjnych preparatów tak zareagowała bidula. Przy ciężkich problemach skórnych steryd powinien jej pomóc. A macie go w maści czy doustnie? Mojemu młodemu kiedyś robiłam maść sterydową na zamówienie w aptece, więc niekoniecznie trzeba doustnie jakby co. I bardzo pomogła, a nic też już mu nie pomagało z leków dostępnych na receptę. Noworodki i niemowlaki oraz małe dzieci z atopowym zapaleniem skóry i alergiami kąpie się w roztworze krochmalu, który b. łagodzi zmiany. Może i jej by nie zaszkodziło?
http://tipy.interia.pl/artykul_8893,jak ... hmalu.html
Nwm, może coś mi się uda pomóc :cry: A jakbyś musiała ja natłuszczać, to bierz olejek kokosowy, naturalny i ma działanie bakteriobójcze, ja jadę nim naszą Skinny, oilatum kiedyś przy dziecku używałam, wolę zdecydowanie kokosowy.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)

Post autor: porcella »

No to sie dzialo.
Sroka od rana pojękiwała, wykąpana i posmarowana - trochę mniej, ale też. Ponieważ miałam dzień pracy w domu, skontaktowałam się z dr Kasią, pojechałam.
po kolei:
- steryd raczej nie pomógł, skóra jest jak bibuła, cienka, słaba, drażliwa, choć odrobinę mniej zapalona, będziemy wzmacniać oeparolem, witaminami wewnętrznie, olejem kokosowym zewnętrznie, podrażnienia krwawe octeniseptem jak dotychczas.
- konsultacja u dr Joanny Karaś-Tęcza, dermatologa - pożądana, ale dr Kasia ma już z nią doświadczenie, więc wcześniej trzeba wyczerpać "normalne" możliwości i zrobić świeże badania. Jest oczywiście możliwość, że to np nużeniec, choć raczej Knedel by też złapał. więc biomectin na wszelki słuczaj, zwłaszcza, że nie miała. No i pobrano krew.
Pobranie krwi miało ten skutek, że po zdjęciu (w autobusie, po drodze, żeby nie za długo!) plastra uciskowego, stopa okazała się cała w krwiaku! Na szczęście ciepła. Jak zaczęłam masować, to prawie skórę zdarłam, taka ta skóra cienka! :glowawmur: W życiu czegoś takiego nie widziałam, a naprawdę już różne świnki mi się trafiały i pokaleczone i pogryzione i z pasożytami...
Puściłam ją dla gimnastyki na wybieg z Marcelem, poganiali się trochę, Srocza łapka działa normalnie :tired: maluch nie kuleje, ani nic. Marcel zadowolony z rozrywki :-)
Napracowałam się :102: , teraz posiedzę do północy albo lepiej.

Oto ta łapka:
Obrazek
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Zablokowany

Wróć do „In Memoriam”