Ja też muszę wzmocnić konstrukcję ręcznikową bo jak któreś z rozpędu wskakuje przy głupawce to ledwo wytrzymuje
Po sprzątaniu zawsze dosypuję suchego jedzenia więc jest rzut na miskę

Mała się nie pcha tylko łapie lepsze kąski
cały czas pod pilną obserwacją
'przerośnięty chomik w pozycji bojowej'
Wczoraj z racji odwiedzin mojego wujka, który ma kombi z dużym bagażnikiem, pojechaliśmy po największe elementy nowego kojca
A co do Eli to wydaje mi się, że nie doczekamy do tego USG... z tego co się doinformowałam wynika, że powinniśmy się spodziewać zostania Dziadkami nawet dziś
