
potwory i spółka! - pięcioświń
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś
No niestety, z tym sikaniem to tak właśnie jest... Pierwszego dnia dałam prośkę na ściółkę konopną, bo akurat mam mega wór zapasu dla chomików i po kilku h smród, wywaliłam konopną, dałam tradycyjne trociny + domieszka siana i to samo, smród. Wkurzyłam się i biegiem do zoologa, kupiłam podłoże kukurydziane, które mi polecono, zbrylające, śmierdzieć nam co prawda przestało, ale mała jak tylko wdepnęła w kukurydzę rozmoczoną siuśkami, to zaraz betonowe kalosze miała, domyć potem łapki to był prawdziwy problem. Więc jak dla mnie lipa. Poczytałam, popytałam dziewczyny, przerzuciłam się na pellet + drybed na wierzch. I uffff... Codziennie usuwam boby i wytrzepuję na dworze drybeda, piorę go co 4-5 dni (muszę właśnie zamówić zamiennik, bo przy 2 prosiaczkach może nie nadążyć schnąć zimą po praniu, wierzch co prawda wysycha szybko, ale guma... a boję się go suszyć w suszarce) i jest git. Pellet podmieniam co rano miejscowo, tam gdzie podsiusiane i nic nam brzydko nie pachnie 

Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś
No trzeba popróbować żeby trafić na odpowiedni wkład do kuwety. Ja miałam na początku trociny ale były dosłownie wszędzie a poza tym nawet z pomiędzy nóżek (tak to ładnie nazwę) Lunie je wyciągałam
Teraz mam cat's best eko plus i na to matę i jestem zadowolona. Na Drybedy się nie skuszę, nie mam gdzie ich trzepac a wydlubywanie ręczne siana mnie przeraża 


Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś
Ja mam zwirek drewniany a na to mate lazienkowa chociaz od paru dni moim babom sie w glowach przewraca i wlazily pod mate i tak lezaly wiec zlikwidowalem mate na jakis czas
- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś
No to dodatkowy minus trocin, wysypują się non stop i latają po chałupie i wbijają dosłownie we wszystko i wszędzie. A chłonność jak dla mnie mizerna. Siano z drybeda się łatwo wytrzepuje, gorzej z odkurzaniem go, bo zaraz zapchał mi się odkurzacz
Poza tym zamierzam przejść na paśniki, na razie kupiłam małej podwieszaną kulę, ale podobają mi się te materiałowe z otworkami, to i problem z drybedem będzie nieco mniejszy. Jak dla mnie na razie pellet (żwirek drewniany) na spód i drybed na wierzch to rozwiązanie optymalne
Ale wiadomo, każdemu sprawdza się co innego
Natomiast tych wszystkich żwirków silikonowych higroskopijnych i innych sztucznideł nawet nie zamierzam próbować, bo boję się że prosiak się tego naje, a sam silikon też nie należy do najzdrowszych wynalazków.



Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś
O silikonowych nawet nie myślałam. Pod czytałam ze dziewczyny kupują cat's best eko plus, spróbowałam i zostane mu wierna
drewniany, nie pyli, zbryla się dopiero jak wyschnie czyli ma strachu ze zatka flaczki
i jest bardzo wydajny wiec nie szkoda mi zapłacić troszkę więcej. A no i pochłania w miarę dobrze zapachy, jedyne co posmierduje po paru dniach to sama mata 



- Bulletproof
- Posty: 1225
- Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś
Ja też próbowałam Cat's Best Eko plus, ale jak dla mnie to wyrzucanie pieniędzy. Zwykły pelet drewniany z allegro (40 zł za 80 litrów!)
jest tak samo wydajny, a o ile tańszy
Drybed nadaje się tylko do łysolków, każda inna jaką miałam gubi sierść 2 razy do roku i jest koszmar z odkłaczaniem posłanek, co dopiero jakbym miała cały dywan
jest tak samo wydajny, a o ile tańszy

Drybed nadaje się tylko do łysolków, każda inna jaką miałam gubi sierść 2 razy do roku i jest koszmar z odkłaczaniem posłanek, co dopiero jakbym miała cały dywan

- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś
No to będę musiała odkłaczać niestety ;-; Bo drugi proś z futerkiem nam się szykuje, krótkim, ale jednak... A nie mam serca takich wygód Skinki pozbawiać 

- Bulletproof
- Posty: 1225
- Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś
Uaa
Najmniej sierści gubią rozetki chyba, a z moich dwóch panienek właśnie gładka, Tequilla, gubi najwięcej

- swissi
- Posty: 766
- Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
- Miejscowość: Toruń
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Potwory i spółka, czyli Luniak, Elmo i małe coś
moje baby maja żwirek drewniany i drybed który wystarczy wyczesać przed praniem i po praniu i jest ok. Od tygodnia testuje podkłady i na to drybed i tez spoko podkład wymieniam co 3-4 dni.
Kraska (ze mną od 06.02.2016)
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]

MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]