Karma ratunkowa-przygotowanie
Moderator: pastuszek
Re: Karmy Ratunkowe domowej roboty
To już wiem jak to zrobić no prawie, jaką to ma mieć konsystencję? Jak gerberek? Czy pływać w herbatce/wodzie? A proszę, powiedzcie jeszcze w czym przechowujecie i jak długo się nadaje do spożycia ?
Re: Karmy Ratunkowe domowej roboty
Z takich resztek karmy to zrobiłabym kolbe, wystarczy dodać jakieś ziółka i będzie jedzonko
Re: Karmy Ratunkowe domowej roboty
Libra20 - jak gerberek, tak żeby dobrze nabierało się do strzykawki. Jeżeli chodzi o przechowywanie, to według mnie jakikolwiek szczelny słoik/pudełko się nadaje.
Re: Karmy Ratunkowe domowej roboty
Ale to nie trzeba czekać, aż się skończy i ten proszek zostanie - CC jest b. krucha, więc rozdrobnienie jej jest banalnie proste Ja z takiego właśnie proszku i dosypanych ziółek robiłam coś a'la kolby Wystarczy położyć karmę w miseczce i rozwalić tym czymś z drugiej strony strzykawki
Re: Karmy Ratunkowe domowej roboty
A ja robię karmę z Kaszki Sinlac, granulatu RodiCare i mielonych płatków owsianych. Łączę to z wodą i podaję prosiaczkowi przez strzykawkę. Teraz widzę, że mogę jeszcze dodać zioła, to jutro jakieś nabędę. Mam tylko pytanie o to ile takiej karmy świniaczek powinien zjeść każdego dnia? Czy 30 ml wystarczy?
Re: Karmy Ratunkowe domowej roboty
Mój chorowitek zjada 20-30ml podczas jednego karmienia, a karmimy kilka razy dziennie (przy czym jest to jedynie dokarmianie, bo trochę sam je).
Re: Karmy Ratunkowe domowej roboty
A czym go karmisz? Czy Twoja karma jest gęsta? Moja jest bardzo gęsta, ale Maniek świetnie sobie daje z nią radę. Wydaje mi się, że gdybym dała mu tego 30 ml na raz, to by go to zatkało.
Re: Karmy Ratunkowe domowej roboty
A u mnie znowu będzie się szykować kolejna karma ratunkowa
Tym razem z innym składem.
Tym razem z innym składem.
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Karmy Ratunkowe domowej roboty
Ja mielę karmę, którą je mój proś + płatki owsiane + siemię lniane + nasiona ostropestu + coś tam jeszcze było ale nie pamiętam... I maluchowi smakowało. Aż się nie znudziło
Re: Karmy Ratunkowe domowej roboty
Co to jest?nasiona ostropestu
Moja rada:
Jeśli mielicie karmę i chcecie mieć jeszcze drobniejszą to polecam przesiewacz do mąki
Fajnie mieli