Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
etycja
Posty: 1197
Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
Miejscowość: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka

Post autor: etycja »

Uroczy ogródek. Goździki pachnące, Celozja :love: Sadziłaś czy siałaś? Nigdy mi wyrosnąć nie chce. Może inaczej, rośnie ale jak przyjdzie do kwitnięcia to klapa.
Obrazek
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3165
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka

Post autor: kimera »

Przepiękny ogród! Masz szczęście, że masz tyle słońca na balkonie. U mnie jest słońce tylko przez jakieś cztery godziny rano, a potem już cień. Posiałam powojnik, ale dopiero ledwo się wspina po patykach. Reszta to typowe sadzonki balkonowe, które wszystko wytrzymają, czyli pelargonie i petunie, przedzielone żeniszkiem i lobelią.
Maciejka daje wspaniały zapach, ale raczej nie jest jadalna. Myślę, że liście truskawek możesz podać świnkom, zwłaszcza własne, niepryskane.
pH gleby można zmienić, na przykład kwaśną posypuje się kredą, a do zasadowej dodaje się torfu. Tylko wcześniej wypadałoby ustalić, jaki odczyn ma ziemia na początku. Pewnie są jakieś do tego testy, może papierek lakmusowy, jak do wody? Jeśli już jest roślinność, można też poznać odczyn gleby po tym, co na niej rośnie.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka

Post autor: joanna ch »

etycja, o kurka, właśnie nie wiedziałam jak to się nazywa! :D Dzięki :D

Kupne, Teżet mi znalazł fajny sklep ogrodniczy niedawno i się obkupiłam. Próbowałam siać różne rzeczy ale z sianych to mi tylko fasola, groszek, słoneczniki, nasturcja, maciejka, samotny chaber i coś tam jeszcze wyrosło. A jakieś dwie roślinki to mi rosną i nie pamiętam co to miało być po tylu niewypałach, okaże się jak zakwitną :102:

Uroczyście ogłaszam śmierć 5/7 topinamburu... chyba utopiłam go... :sadness:

kimera Dziękuję :D Mój balkon chyba nie jest aż taki słoneczny, wydaje mi się że głównie rano, chociaż w sumie nie przyglądałam się. No i niestety mało miejsca = piętrowość = cień.
Rzecz w tym że truskawki kupiłam już jako sadzonki więc nie wiem czym były pryskane...
Żeniszka nie znałam zupełnie, jakoś nie widać go w sklepach. A lobelia mi jakoś rachitycznie rosła w tamtym roku. Petunii jakoś nigdy nie próbowałam, to jest myśl!
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3165
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka

Post autor: kimera »

Mam jeszcze komarnicę (komarzycę?), takie fajne zielsko o ozdobnych, zielono-białych liściach i silnym zapachu. Podobno odstrasza komary, ale posadziłam dla atrakcyjnego wyglądu. Ja wszystkie sadzonki kupuję na rynku, mamy ogromny wybór! Szczególnie o tej porze roku cały dział targu wygląda jak jeden ogromny klomb, tak jest kolorowo. Lobelie i żeniszki lubię ze względu na niebieski kolor. Są tanie, podobnie jak werbena i szałwia ozdobna, kolejne wytrzymałe rośliny. Może u was też jest targ z działem ogrodniczym?
Te fioletowe kwiatuszki to pewnie jakaś odmiana dzwonków Campanula.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka

Post autor: Asita »

Dla topinamburu :candle: Oby następnym razem miał więcej szczęścia :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
etycja
Posty: 1197
Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
Miejscowość: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka

Post autor: etycja »

O kurczę, tak siedzę i czytam, i zachwycam kwiatkami i mnie olśniło. Ja przecież mam dwie pokrzywki do zasadzenia bo w torbie wiszą.
Joanno, poszukaj sobie jakie piękne różne różniste są Celozje. To zdecydowanie nie jest nudny kwiatek :mrgreen:
Obrazek
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka

Post autor: dortezka »

ale pięknie masz na balkonie! podziwiam! ja miałam w zeszłym roku pomidorki koktajlowe.. i rosły świetnie ale to codzienne podlewanie.. jakoś mi opieka nad roślinami nie idzie.. no i nie wiem czemu ale u mnie od razu jakieś robale się przypałętają.. i na rzodkiewce miałam, i w koprze.. a na tych pomidorkach to tragedia! do domu je we wrześniu wtaszczyłam bo mi szkoda było bo dalej pięknie dawały owoce.. ale mączniki mi latały. Jak wystawiłam pomarańcze to od razu tarczniki się pojawiły.. jak mam z tym walczyć to stwierdziłam, że szkoda mi czasu i energii a świnie się muszą owsem sadzonym zadowolić :roll:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka

Post autor: joanna ch »

kimera - Komarzyca jakoś mi nie wpadła w oko, znam ją. Właśnie w tym ogrodniczym ostatnio się obkupiłam i zamierzam znów go nawiedzić. Ryneczku z kwiatkami brak :( A ja jak widzę sadzonki i dział w nasionami to wpadam w szał i wykupuję wszystko co się da bez składu i ładu :D Szałwię ozdobną, taką czerwoną, miałam ale coś ją zeżarło srogo. No i jak zaczyna przekwitać i sukcesywnie wysychać to nie wygląda to za dobrze, trzeba stać i rwać :D Szkoda że tego żeniszka u mnie nie ma.

Ten fioletowy to chyba dzwonek dalmatyński tak patrzę.

Asita - to wszystko przez Teżeta, od kiedy wróciłam z wyjazdu to tajemniczo zaczęły mi powoli usychać, nie wiem co on im robił biedakom jak mnie nie było...

etycja - właśnie guglowałam już, w sklepie niestety były tylko takie jednego rodzaju... Bardzo dziwny to kwiatek, wygląda coś jakby farbowany mech.

dortezka dzięki :D Mnie w tamtym roku mszyca pokonała, zeżarła mi calutką nasturcję, w tym roku pewnie będzie tak samo bo jak wiadomo mszyca bardzo kocha ten kwiatek. Poza tym jakieś duże zielone gąsienice mi w fasoli mieszkały... :?
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3165
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka

Post autor: kimera »

Kontynując temat kwiatków, bardzo polecam książkę album Malcolma Hilliera Przenośne ogródki. Wspaniałe zdjęcia i sugestie urządzenia małych klombów, dużych doniczek, skrzynek balkonowych, itp. Lista kwiatów podzielona jest według warunków, jakie trzeba im zapewnić, co jest bardzo użyteczne. Można wybrać sobie kompozycje kwiatowe na balkon cienisty, albo wyeksponowany taras na wietrze, albo zaciszny, słoneczny zakątek.
http://ksiegarz2013.pl/pl/p/Przenosne-o ... llier/8432
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka

Post autor: joanna ch »

Ooo, fajneee. Ja jakoś do tej pory nie kupiłam sobie żadnej książki na temat kwiatkowy, tylko internet.

Zrobiłam fajne zdjęcia wrednemu upartemu Ridżowi, ale to już jutro wstawię :102:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”