Lusia, Plamka i Frugo

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

Post autor: dortezka »

i co z Nalusią? Nie martw nas ślicznotko.. ciotki i tak już siwieją przez inne świnie :nono:

oby szybciutko minęło :fingerscrossed:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

Post autor: martuś »

Przepraszam, że się wczoraj nie odezwałam ale po 19 wróciłam z pracy i później musiałam zająć się Nalą...

Kleszcz po mnie chodził ale cały czas siedziałam przy dziewczynach i je przeglądałam.
Na wypasie na pewno nic dziwnego nie zjadła. Z resztą po trawie nigdy nie było problemów a ostatnio to Nala trochę jadła i odchodziła (przez ten wielki brzuch szybko się najadała...). Nutkę z Tolą podkarmiałam na boku innymi rzeczami a Nala jadła tylko siano, karmę i trawę.
Tak sobie myślę czy to nie jest od cebionu...W piątek wieczorem podałam całej trójce tak profilaktycznie bo dawno miały a przyjechała nowa koleżanka więc żeby nic nie wyskoczyło. Nala po jednorazowym podaniu nie miała nigdy problemów ale jak dostawała codziennie to miała miękkie i śmierdzące kupki. I właśnie od soboty tak jest...
Wczoraj to się wystraszyłam :( Nala cały czas miała biegunkę ale w pewnym momencie zaczęła się napinać i piszczeć. Oczywiście kontrola tyłka a tam sam śluz zamiast bobka...Co chwilę tak się napinała...Później ten śluz był pomarańczowo-czerwony :? Po konsultacji włączyliśmy bactrim (dzisiaj podana dopiero druga dawka), cały czas od soboty dostaje probiotyk a wczoraj kupiłam też smectę (która ewidentnie Nali nie smakuje...). Dzisiaj rano kupy dalej rzadkie nie formujące się w bobki...Dzisiaj mamy dzwonić powiedzieć jak się Nala czuje i jak coś to jutro Szczecin...
Mam też wrażenie, że słabo je. Trochę pogrzebie w misce z karmą, jak leży na sianie to też coś tam skubnie. Wczoraj wieczorem podkarmiłam ją ratunkową to zjadła prawie 5 strzykawek 3ml (to co zostało to dokończyła Nutka z Tolą ;) ). Niby nie jest osowiała, jak podchodzę do klatki to zagląda czy mam coś dobrego, wspina się na klatkę żeby dostać trawę (bo w sobotę rano ostatni raz jadła...) ale widzę, że nie jest sobą...
27 maja (piątek) Nala ważyła 1309g, w niedzielę było 1220g a wczoraj 1200g.
Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Asita »

Boższ...my walczyliśmy z kupami mazistymi na przemian ze sraczką kilka miesięcy. W końcu się unormowało. I oby zostało tak najdłużej. Nam pomogła ratunkowa bowe boost marumoto z dodatkiem mielonych liści brzozy i mielonej bulwy topinamburu. Żadne biolapisy ani inne probiotyki nie przynosiły rezulatów. Najlepiej pomógł ultradiar z leków. Ale nie wolno tego podawać dłużej jak 4 dni. Może spytaj o ten ultradiar? Może jakiś okoliczny wet by Ci to dał? :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: martuś »

Na razie nie chcę kombinować z lekami :idontknow: Dzisiaj ma przyjść paczka z radicare akut i profibre. Jako probiotyk zamówiłam fermactiv (ponoć fajny dla świnek). Zobaczymy jak to będzie :(
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Siula »

Nalcia, biedactwo...żeby się poprawiło :fingerscrossed: :fingerscrossed: . Właśnie to jest najgorsze,że nie wiadomo od czego niby wszystko ok a tu te kupy i jak pomóc tym maleństwom. Moje też ciągle to samo jedzą, a nagle wzdęcie u Misi za chwilę u Bromby :idontknow: . Może ona faktycznie tak reaguje na Cebion? Tylko długo ją trzyma, :sadness:
katiusha

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: katiusha »

Kurde..Nigdy nie dawałam Cebionu, jak coś to Imunoglukan, ale teraz to napewno nie podam ever.. Obrazek
Nalcia, masz dzielnie zdrowieć! :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: martuś »

Po immunoglukanie nic nie było. Wcześniej jak dostawała cebion to też było ok pod warunkiem, że nie dostawała go codziennie. Ale teraz jest starsza więc może to wszystko gorzej przyswaja :idontknow: Nic innego nie dostawała tylko ten cebion...
Siedzę do 12 w pracy i zaraz uciekam do domu. Rano dałam jej antybiotyk, później rodzice mieli dać probiotyk więc zostanie nam jeszcze smecta...
Obrazek
Awatar użytkownika
Beth
Posty: 1133
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:47
Miejscowość: Rybnik
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Beth »

Biedna Nalcia, najgorzej jak u prosiaków coś z brzuszkiem bo to potem ciężko ustabilizować. Pamiętam jak u Kubusia z takimi problemami walczyliśmy a do tego karmienie ręczne bo nie chciał jeść.
Bidulka chciałby coś zielonego a tutaj sucha dietka. Trzymam kciuki by się ustabilizowało :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Aktualizacja WPA
Obrazek
Assia_B

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Assia_B »

Ja dawałam kiedyś cebion i u nas było ok. Chłopcy nie mieli problemu. Immunoglukan uwielbiają, ale wet nam powiedział, że na odporność ok, ale przy niedoborze wit C nie jest dobry, bo ma jej za mało...
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Asita »

Alfik dostawał całe życie cebion, nigdy nic nie miał. Żurek miał sraczkę kilka msc, ale w tym okresie dostawał akurat weterynaryjną, bo cebionu nie lubi. Teraz po tych szkorbutach na ząbkach zaczęłam dawać cebion, kupy są ok. Może być, że to od tego, ale nie koniecznie i niekoniecznie wszystkie świnioły od tego muszą coś mieć nie teges, Tak więc Kati - nie musisz od razu przekreślać ;)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”