Fifi i Otis dwójka kwikających prosi :)

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

Post autor: martuś »

Ja do budowy klatki użyłam czegoś takiego http://allegro.pl/kojec-klatka-buda-dla ... 58549.html. Ten element przecięłam na pół dzięki czemu miałam na dwa boki klatki. Odstępy są co 5 cm więc nie ma szans żeby dorosła świnka przeszła. My mamy spód zrobiony ze szkła (http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... start=3900) i na to nałożona jest siatka ale spokojnie siatkę można postawić na podłodze (tak jak klatki z c&c) a kuwetę zrobić z płyty (nie pamiętam jak się nazywa ale dziewczyny do c&c mają z tego zrobione). Według mnie dużo tańsze rozwiązanie i można dopasować wielkością tak jak się podoba.
Obrazek
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

Post autor: dortezka »

martuś pisze: a kuwetę zrobić z płyty (nie pamiętam jak się nazywa ale dziewczyny do c&c mają z tego zrobione)
z polipropylenu kanalikowego :102:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Assia_B

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

Post autor: Assia_B »

Polipropylen jest fajny, u mnie się sprawdził :)
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

Post autor: dortezka »

Assia_B pisze:Polipropylen jest fajny, u mnie się sprawdził :)
u nas też :like:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
natalia.k
Posty: 225
Rejestracja: 17 lip 2013, 17:58
Miejscowość: G.Śląsk
Kontakt:

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

Post autor: natalia.k »

Dzięki za rady:) Ja to jednak mam dwie lewe ręce więc chyba wolę pójść na łatwiznę i kupić klatkę 120 :D
Niestety obecnie moje życie nie wygląda kolorowo.
Jutro znowu z Brunem muszę do weta jechać bo wyczuwam jakieś guzki czy coś w podgardlu, albo węzły zaś powiększone albo ropień...Ehhh...do tego nawet nie wiem czy ślub planowany od roku w ogóle się odbędzie. Żyć nie umierać.
"(...)nie ma na Ziemi sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

Post autor: dortezka »

Natalia ale zabawa z PP wcale nie jest trudna :) ja z gorączką dałam radę a jeszcze pilnikiem sobie kratki piłowałam (brawo ja!)

Cokolwiek będzie, będzie dobrze bo trzymamy kciuki! :fingerscrossed: Bruno jest dzielny i na pewno to nie będzie nic poważnego.. tyle już chłopak przeszedł.. :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
katiusha

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

Post autor: katiusha »

Brunonie nie wygłupiaj się! Masz być zdrowiutki :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

Post autor: dortezka »

co u chłopców? :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
natalia.k
Posty: 225
Rejestracja: 17 lip 2013, 17:58
Miejscowość: G.Śląsk
Kontakt:

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

Post autor: natalia.k »

Hejo !Wszyscy żyjemy, w miarę spokojnie:)
Bruno ma kaszaka, ale musze trochę poczekać z jego wycięciem bo czeka mnie troche zmian w życiu. Bardzo szybko zleciał mi ten rok...
W środę wychodzę za mąż! co jeszcze do mnie nie doszło :D może we wtorek coś poczuje :P ahhh...zadziwia mnie mój totalny luz. Nie stresuje się niczym. Świnie oczywiście korzystaja z dostaw świeżutkiej trawki :D i miętki:)

Oh dawno mnie tu nie było...mam mase wątków do nadrobienia.
"(...)nie ma na Ziemi sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
pamka

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

Post autor: pamka »

A kiedy operacja ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”