A to bobowisko to puste jakieś. Zrobię Ci fotkę PRAWDZIWEGO, takiego po jednym dniu
Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
katiusha
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
Dziękuję!! Nindża mym idolem!
Trzeci klawisz tylko miną nadrabia
Swinie by ją spacyfikowały!
A to bobowisko to puste jakieś. Zrobię Ci fotkę PRAWDZIWEGO, takiego po jednym dniu
A to bobowisko to puste jakieś. Zrobię Ci fotkę PRAWDZIWEGO, takiego po jednym dniu
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
3 Klawisz wiadomo, jak świnie za blisko to wskakuje mi na głowę
Dziś świnie tak uroczo spały na podkładzie wszystkie trzy w jednej kuwecie, widocznie wygodniej niż na trocinach, takie trzy grube rogaliki, wszystkie z nóżką w bok
Powściągnęłam swego wewnętrznego paparazzo, wycofałam się i zamknęłam drzwi coby nie budzić
Majka straciła dziś nieco futra z mojej ręki ale nie jakoś drastycznie. A Bunia straciła kilka pazurów ale miałam takiego stracha jak nie wiem po ostatnim okaleczeniu świniaka...
Bunia darła się wniebogłosy, Majka zresztą też, obnażając swe mięsiste usteczka. No czy te włosy Majki są takie unerwione...
Za Majkowe pazury nawet nie próbowałam się brać bo to czarne takie... Chyba do weta się wybierzemy, niech wet potem tamuje ewentualną posokę.
Dziś świnie tak uroczo spały na podkładzie wszystkie trzy w jednej kuwecie, widocznie wygodniej niż na trocinach, takie trzy grube rogaliki, wszystkie z nóżką w bok
Majka straciła dziś nieco futra z mojej ręki ale nie jakoś drastycznie. A Bunia straciła kilka pazurów ale miałam takiego stracha jak nie wiem po ostatnim okaleczeniu świniaka...
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7966
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
Majka to siostra Myszy normalnie- nie dość ,że podobne to taka sama niechęc do czesania. Mysz podnosi wrzask dziki jak widzi grzebień
a tak ładnie wygląda uczesana 
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
u Majki jest krzyk po każdym ciachnięciu, czyli jakby każde ciachnięcie ją bolało. Ze szczotką czy grzebieniem to już nawet nie zaczynam bo cierpienie okrutne. Nie wiem co jej te dzieci kiedyś robiły z włosami, czy to jest wspomnienie jakiejś traumy rzeczywiście czy po prostu jest wstrętną panikarą. Nie wiadomo. 
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7966
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
Panikara, Myszę nikt nie czesał. Z zoologa jest. A przy obcinaniu kołtuna tez wrzeszczy, bo traci widac razem z włosami swoja godnośc osobistą 
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
Dobrze kombinujesz katiusha, to ma sens
Nałaziłam się dziś za trawą a teraz mnie kręgosłup boli. Kurka, nie pamiętam już jak to było kiedy moje życie nie było podporządkowane świniom...
Nałaziłam się dziś za trawą a teraz mnie kręgosłup boli. Kurka, nie pamiętam już jak to było kiedy moje życie nie było podporządkowane świniom...
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
to moje godnie znoszą moje traktowanie ich nożyczkami i maszynką.. ale może to dlatego, że ja im cały zabieg powtarzam jak to teraz piknie wyglądają i jak reszta będzie zazdrościła nowej fryzury
ale i jemu zdarza się dziabnąć świnię za krótko.. wtedy słyszę, że to moja wina, bo źle trzymałam
(on bardziej przerażony wtedy jest niż świnia.. patrzy tylko kątem oka, czy ja widzę tą małą czerwoną kropelkę
)
i dlatego ja ogólnie jeżdżę do naszego weta na pedicure i manicure.. bo on ma "magiczny proszek" który zdobył podczas wyprawy "za górami i za lasami"joanna ch pisze:Majkowe pazury nawet nie próbowałam się brać bo to czarne takie... Chyba do weta się wybierzemy, niech wet potem tamuje ewentualną posokę.
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
No u nas ostatnio to była wcale nie kropelka u Buniaka biednego...
Perfidne brązowe pazury...
świeżutkie świnie:




świeżutkie świnie:




