
(Jak moje zwierzęta reagują, gdy upuszczę długopis...
Koty: O! Coś do zabawy!
Psy: Przysmak? Nie, to tylko patyk.
Świnki morskie: O mój Boże! To jest bomba! Uciekaaaj kto może!!!)

Natomiast w tym tygodniu nasze samce udają ptaszki. Florek wskakuje na koszyk z sianem lub insze sprzęty i robi zamiast zwykłego jojczenia: Ko ko ko ko! Nawet od czasu do czasu naszej kurce cosik wygrzebać i wciągnąć się udaje. Jednocześnie nasz staruszek postanowił nie tylko podskoczyć, ale i uczyć się latać.


Florek: Co robisz?

Zabrałaś nasz kocyk do prania? Ale po co?

Przecież tak ładnie pachniał!

Siędę na grzędzie i: ko ko ko ko!

Florek: Coś znalazłem. Jestem geniuszem. Mniam...


Nicek: Towarzyszu, pozwól, że w tym dniu serdecznie cię uściskam.
Naleśnik: Ejże, już mam jeden łysy placek, chcesz mnie skołtunić teraz z drugiej strony?

Naleśnik: I zapamiętaj sobie: ja jestem szefem i nie mam żadnych towarzyszy - same przydupasy...

