
Co prawda do Nutkowej operacji jeszcze trochę, ale ja już mocno trzymam kciuki. Będzie dobrze

Moderator: pastuszek
Tak patrzę na tego drapieżnego ptaszora i trochę mi błotniaka stawowego przypomina.martuś pisze: W przybliżeniu
![]()
No u mnie przez te dwa dni była przecudna pogoda. Dzisiaj wstaje, a tu ... lejemartuś pisze:Jak jest ciepło i świeci słońce to aż się nie chce siedzieć w bloku...Frugo był tak wymęczony 3 godzinnym spacerem, że jak poszedł spać po 14 to wstał dopiero przed 22
Ja się bardziej sugerowałam obrożą na szyi i rdzawym zabarwieniem piór. Chociaż faktycznie, rozrzut kolorystyczny myszołów jest ogromny. Na drapieżnych tak się znowu nie znam... Pewnie jakby profesor z terenówek to zobaczył, to by mnie wytargał za frakiDropsio pisze:Niee, to nie błotniakBłotniaki są do siebie dość podobne jeśli chodzi o kolory upierzenia. Przede wszystkim końce skrzydeł u tego ze zdjęcia są za jasne - u błotniaków jest dość sporo czarnego, a "obwódki" skrzydeł nie są tak mocno widoczne. Za to myszołowy mają dość spory rozrzut kolorystyczny i mogą znacznie się od siebie różnić. A ten ze zdjęcia wygląda na myszołowa