Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

[porcella]

Pytanie! A czy on mógł mieć pewność, że nie wyrwiesz mu z nagła tego chipsa i nie ukryjesz w swojej policzkotorbie? Oko ma solenizant z lekka błędne wszakże.

[joanna ch]

On normalnie nie jest żarłoczny ale jak zobaczył tego banana to coś w niego wstąpiło

Ech, a my przecież na święta znów jedziemy całą familiją! Ludzie, jak sobie pomyślę o tym pakowaniu i rozpakowywaniu, urządzaniu stworów...

[porcella]

Wrzuć chomiki komuś w Warszawie nie wszyscy wyjeżdżają

[joanna ch]

No tak ale jak ja je wrzucę jak one mają klatki długości metra Kto ma tyle miejsca A chorobówkę mam tutaj jedną Natomiast u rodziców czekają 3 plus jedną wielofunkcyjną transporter świński/klatkę chomiczą przywiozę ze sobą.

Czyli wypakowuję świnie do pudła na pościel z ikei, czyszczę klatkę i zaraz wprowadzam Ridża czy Nindżę

[joanna ch]

Majka nam się mocno rozkrwawiła przy zastrzyku. Był horror. Sytuacja opanowana, octeniseptem ją po plerach.

Chyba będzie żyć, bo po ogórka do mnie przyszła.

[diefenbaker]

Biedna Majeczka, teraz to się chyba tak łatwo nie da złapać
Drops imprezowy z bananen
A żurawiny ona nie lubi może? Ja pasę moje już jakiś czas świeżą i chyba pomaga... zdrowiej Majeczko szybko

[joanna ch]

A chyba nie widziałam nigdzie świeżej żurawiny.

Majka dzisiaj jest straumowana nie bardziej niż zawsze, przybiegła żreć trawsko w tym samym tempie zawrotnym co reszta. Muszę je dziś, jutro i w sobotę rano napaść całą plantacją bo nie wiem czy przeżyje do naszego powrotu. Czyli czeka je konsumpcja jeszcze czterech świeżych pojemników i kilku resztkowych wymierających starych. Taki prezent przedświąteczny

[Asita]

Ojej...Majka...całuski na plecki

[porcella]

Żurawina jest na bazarku na Odyńca, mogę Ci kupić - bywam tam. W lodówce może poleżeć, byle w suchości.

[joanna ch]

A nie, dzięki, poszukam sama, na razie mam zresztą jeszcze od groma innych rzeczy dla Majki...

U nas nastąpiło odfutrzenie Trzeciego!
https://www.facebook.com/opowiesciswinskiejtresci/