Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem
Ha też z takim założeniem wpakowałam do pudła (plastikowego) wszystko, ale nie wytrzymałam. Mixerama jest świetna. Zajadają się i świnie i króliki. Jako, że wieprze obłowiły się tym razem innymi smaczkami, królikom zostawię Mixeramę. Jeśli będę jeszcze roboć zakupy w hipciu, zdecydowanie do niej wrócę. Widziałam, że masz zioła z serii grainless, jadłaś to już? Granulat jakoś szału u mnie nie zrobił, ale zioła nawet fajnie wyglądają i się zastanawiam czy warto.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem
Jeszcze nie otworzyłam większości z tych paczuszek, zwykle nie wytrzymuję i otwieram wszystko ale teraz jakiś głos rozsądku mnie dopadł czy coś
Tak więc Mixeramy i zioła Grainlessu stoją nieotwarte, otworzyłam tylko to co dobre przy niskowapniowej czyli mniszek, pokrzywę i skrzyp. Wszystkie ziołowe zakupy wyglądają cudnie. 
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem
A moje Mixeramy nie lubią
Łajzy jedne... Ja się staram, kupuję nowości a one nie doceniają 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem
Ostatnio wszędzie ufo
Może to przez to, że 10-ta seria Z archiwum X była? Mój Mietek na ostatnim filmiku też świeci
Ja jakoś nie mam przekonania do mieszanek ziołowych. Zawsze jak kupuję, to są te zioła zbite w kupki albo mocno pokruszone. Poza tym moje i tak wyżerają co chcą a większość zostaje. Skład super, ale świnia "mądra" i wszystkiego nie zeżre. Ostatnio kupiłam mieszankę z niezłego ziółka (jakąś inną niż jest w hipciu) i najbardziej to pachnie miętą...a właściwie cukierkami miętowymi
Posypuję tym sianko, ale potem widzę przy sprzątaniu, że raczej nie zniknęło. Sama robię mieszanki, bo są jakieś czyściejsze
Ale każda świnia inna...
Nie zazdroszczę moli....oby się wyniosły
Co do podbierania z oszczędności - najwyżej potem w banku dacie puste worki po ziołach jako poręczenie majątkowe
Ja jakoś nie mam przekonania do mieszanek ziołowych. Zawsze jak kupuję, to są te zioła zbite w kupki albo mocno pokruszone. Poza tym moje i tak wyżerają co chcą a większość zostaje. Skład super, ale świnia "mądra" i wszystkiego nie zeżre. Ostatnio kupiłam mieszankę z niezłego ziółka (jakąś inną niż jest w hipciu) i najbardziej to pachnie miętą...a właściwie cukierkami miętowymi
Nie zazdroszczę moli....oby się wyniosły
Co do podbierania z oszczędności - najwyżej potem w banku dacie puste worki po ziołach jako poręczenie majątkowe

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem
Moje kiedyś wcinały Grainless Herbs a teraz nagle nie chcą
A ziółka to ja też zaraz wszystkie pootwieram i sprawdzam co im smakuje. Ostatni jest szał na zieloną kukurydzę. A psinka ufok faktycznie super oczka ma na zdjęciu 
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem
Asita - nie no, i tak nas nie stać na żaden kredyt mieszkaniowy ani nic, ale dzięki zwierzakowym potrzebom jedzeniowym i weterynaryjnym nie stać nas jeszcze bardziej
Ja tylko się cieszę że mamy stary samochód bo nikt się nie połasi żeby go ukraść, już parę razy Teżet zostawił kluczyki w drzwiach i nic
No z tymi ziołami sporo się marnuje, szczególnie jak są pokruszone. Dobrze dawać je np na podkład, wtedy świnia widzi gdzie żarło. W trocinach to wszystko ginie, tak samo w drybedzie wchodzi między włosie.
Ja mam jeszcze ten plus że drobnica z paczek się nie marnuje tylko daję chomiczorom jako żarło lub upiększenie ściółki
Mówiłam Wam że będę ograniczać zwierzyniec? Nigdy więcej 4 chomików na raz, to dla mnie za dużo. Zejdę do dwóch syryjków plus 1 karzełek a potem może do jednego syryjka, jednego karzełka. Muszę patrzeć pod kątem przyszłych wynajmów i pewnie mniejszych metraży. Co prawda właściciel nigdy u nas nie był ale jakby przyszedł i zobaczył ilość zwierzyńca to nie wiem czy by nam nie wypowiedział umowy.
Zastanawiam się czy nie sprzedać w przyszłości terrarium Koparkowego ale nawet nie wiem jak powinnam je wycenić, toż to moja ciężka praca była...
No z tymi ziołami sporo się marnuje, szczególnie jak są pokruszone. Dobrze dawać je np na podkład, wtedy świnia widzi gdzie żarło. W trocinach to wszystko ginie, tak samo w drybedzie wchodzi między włosie.
Ja mam jeszcze ten plus że drobnica z paczek się nie marnuje tylko daję chomiczorom jako żarło lub upiększenie ściółki
Mówiłam Wam że będę ograniczać zwierzyniec? Nigdy więcej 4 chomików na raz, to dla mnie za dużo. Zejdę do dwóch syryjków plus 1 karzełek a potem może do jednego syryjka, jednego karzełka. Muszę patrzeć pod kątem przyszłych wynajmów i pewnie mniejszych metraży. Co prawda właściciel nigdy u nas nie był ale jakby przyszedł i zobaczył ilość zwierzyńca to nie wiem czy by nam nie wypowiedział umowy.
Zastanawiam się czy nie sprzedać w przyszłości terrarium Koparkowego ale nawet nie wiem jak powinnam je wycenić, toż to moja ciężka praca była...
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem
Tak, tak, Joanno. Ja też od lat obiecuję sobie 2 świnie i najwięcej 2-3 chomiki 
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem
Ja sobie obiecuję wręcz przeciwnie, jak tylko będę mogła to od razu chomiki
Tylko cicho, tylko cicho 
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem
etycja,Ty to akurat masz szanse na 2-3 chomiki
sosnowa a kiedy będziesz mogła chomiki?
Służę radą 
Testowałam na świniach karmę ratunkową Dr Ziętek. Rozpętało się szaleństwo! Rzuciły się na mnie we trójkę, parę razy mi strzykawkę wyrwały z rąk, wszystkie naraz. Blanka już mnie chciała po ręce gryźć z wnerwu że to nie ona ma strzykawkę
Resztę im nalałam do miski, Majka się przeraziła co to takie mokre i uciekła, Bunia trochę pociamkała ale cały czas się wstrząsała że jej się mokra broda robi. Tylko Blanka mniej więcej ogarnia temat i radzi sobie z piciem z miski
sosnowa a kiedy będziesz mogła chomiki?
Testowałam na świniach karmę ratunkową Dr Ziętek. Rozpętało się szaleństwo! Rzuciły się na mnie we trójkę, parę razy mi strzykawkę wyrwały z rąk, wszystkie naraz. Blanka już mnie chciała po ręce gryźć z wnerwu że to nie ona ma strzykawkę
Resztę im nalałam do miski, Majka się przeraziła co to takie mokre i uciekła, Bunia trochę pociamkała ale cały czas się wstrząsała że jej się mokra broda robi. Tylko Blanka mniej więcej ogarnia temat i radzi sobie z piciem z miski
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23231
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem
taaa, jakże Cię rozumiem...
obiecałam sobie (oraz właścicielce mieszkania
), że żadnych świń więcej, no może 2 klatki tymczasów. Ale co ja zrobię, że mam same trudnoadoptowalne przypadki? w 4 klatkach? a Chrupcio u chrześniaczki na wczasach oswajalniczych, bo byłaby piąta...
A norniczka 1 kwietnia będzie - mam nadzieję! - obchodzić drugie urodziny. Chyba zrobię jakiś norniczy bal?
obiecałam sobie (oraz właścicielce mieszkania
A norniczka 1 kwietnia będzie - mam nadzieję! - obchodzić drugie urodziny. Chyba zrobię jakiś norniczy bal?

