Moje kochane świnki (po)morskie..

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

No tak, takie wyżęte z futra siki- to nie bardzo do badania :lol:

No właśnie przy bobczeniu popiskuje. W sumie nie popiskuje, tylko taki dziwny dźwięk wydaje- czasami, nie zawsze.
Dziwne to, ale gdzieś czytałam, że to też objaw świadczący o jakimś problemie z pęcherzem właśnie. Kamień? Piasek? Tym bardziej, że jak już mam ten wynik Biszkopta w ręku, to wcale dobry nie jest, bo erytrocyty obecne.
A jak dzwoniłam i pytałam, to twierdzili, że mocz jest ok :?
No nie mam wyjścia i muszę z każdą najmniejszą pierdołką do Gdańska jeździć, bo tu się nie da.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: swissi »

I co tam u chłopaków?
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
cappuccino

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: cappuccino »

Mój Nachos się tak napinał i piszczał przy bobczeniu, okazało się, że miał powiększony woreczek żółciowy i przez to miał problemy z trawieniem (chyba nie wydzielała się odpowiednia ilość żółci). Z tym, że u nas też była wysoka temperatura.
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

Trochę niewypał z tym moim dzisiejszym wyjazdem- okazało się, że nasza wet jest na urlopie. Nie umiałam się do nich dodzwonić, bo (jak się okazało) zmienili nr telefonu. Była za to dr Ania, zrobiła Biszkoptowi znowu USG- tym razem pęcherz był pełen i pięknie widoczny. W pęcherzu żadnego piasku czy kamienia. Nic niepokojącego w świniu nie znalazła. O erytrocytach w moczu powiedziała, że pojedyncze sztuki mogą być. Czyli wygląda na to, że histeryzuję :think:
Dziąseł Leszka nie podjęła się ocenić- nie jest świnkowa. Tak, że dalej obserwuję chłopaków i jeśli będzie gorzej- pojadę jeszcze raz.

____________________
Niki2, Halina61, Asita- BARDZO dziękuję za pomoc dla mojego DT :buzki:
____________________
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: sosnowa »

zawsze lepiej sprawdzić lepsza histeria za wcześnie niż potem stres.
Katia69

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Katia69 »

Renia,a gdzie Ty teraz jeździsz?
Na Apisa?
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

Teraz byliśmy na Oruni, bo nasza wet zna Leszkowe dziąsła i miałaby porównanie.
Na Apisa był Biszkopt jakieś 10 temu z ciocią MAS. Tamta lecznica jest na pewno lepsza pod tym względem, że jakby co mają wziewkę i podstawowe badania laboratoryjne (krew, mocz, bobki) robią na miejscu. Jestem póki co w rozterce, jeśli chodzi o wybór lekarza domowego. Najlepiej by chyba było- ta wet- w tamtej lecznicy ;)
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Katia69

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Katia69 »

Ciocia,napisz jak chłopaki :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

W sumie- bez zmian. Biszkopt na kilka dni przestał stękać, teraz znowu go słyszę. Pewnie sobie coś wkręcam :roll:
Artu jakiś podsypiajacy :think:
Ja chyba za dużo im sie przyglądam, ale po tym ostatnim roku, to jestem przewrażliwiona :idontknow:
Artu pozdrawia- jak zwykle niedomyty :)
Obrazek
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: swissi »

Hehe ale nosek :D
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”