
No właśnie przy bobczeniu popiskuje. W sumie nie popiskuje, tylko taki dziwny dźwięk wydaje- czasami, nie zawsze.
Dziwne to, ale gdzieś czytałam, że to też objaw świadczący o jakimś problemie z pęcherzem właśnie. Kamień? Piasek? Tym bardziej, że jak już mam ten wynik Biszkopta w ręku, to wcale dobry nie jest, bo erytrocyty obecne.
A jak dzwoniłam i pytałam, to twierdzili, że mocz jest ok

No nie mam wyjścia i muszę z każdą najmniejszą pierdołką do Gdańska jeździć, bo tu się nie da.