Ja lubię zamawiać jedzenie dla prośków, bo potem rzadko pamiętam co zamawiałam i jak już przyjdzie to cieszę się każdą rzeczą... "Ooo, jeszcze to, ooo i jeszcze to przyszło"
Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego
Moderator: pastuszek
-
balbinkowo
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Gratuluję nowego autka
Oby dobrze jeździło i wcale się nie psuło
Ja lubię zamawiać jedzenie dla prośków, bo potem rzadko pamiętam co zamawiałam i jak już przyjdzie to cieszę się każdą rzeczą... "Ooo, jeszcze to, ooo i jeszcze to przyszło"
Ja lubię zamawiać jedzenie dla prośków, bo potem rzadko pamiętam co zamawiałam i jak już przyjdzie to cieszę się każdą rzeczą... "Ooo, jeszcze to, ooo i jeszcze to przyszło"
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
No to teraz ten...Na wycieczkę do Wrocławia

- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Gratuluję autka
Wiele szczęśliwie przejechanych kilometrów
Jest weekend to może fotki chłopaków?
Kapciochy jeszcze nie przyszły?
Jest weekend to może fotki chłopaków?
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Gratuluję samochodzika
Niech się jeździ dużo i wygodnie
Ja też lubię miśkom kupować. Dziwne jest to, że dla siebie kupuję ciuch, jak już znoszę inne i naprawdę potrzebuję nowej np bluzki i to wtedy kupuję tylko na wyprzedaży w sieciówkach po 20zł sztuka, bo jak więcej to już za drogo. A kasy ciągle brakuje. A jak robię zakupy dla miśków, to tylko patrzę na najlepsze produkty....150zł w hipciu? Ok, wszystko jest niezbędne, 50zł wet? Ok, 130zł nowe mebelki? Ok.... A ja mam 3 pary spodni, z których jedne to rozwleczone dżinsy za 70zł a jedne to kiedyś czarne teraz prawie szare legginsy, które mama dostała od znajomej
Na zimę mam 1 buty a na lato rozklejone tenisówki...na wiosnę nie mam butów...
To chyba raczej nie jest śmieszne..... 
Ja też lubię miśkom kupować. Dziwne jest to, że dla siebie kupuję ciuch, jak już znoszę inne i naprawdę potrzebuję nowej np bluzki i to wtedy kupuję tylko na wyprzedaży w sieciówkach po 20zł sztuka, bo jak więcej to już za drogo. A kasy ciągle brakuje. A jak robię zakupy dla miśków, to tylko patrzę na najlepsze produkty....150zł w hipciu? Ok, wszystko jest niezbędne, 50zł wet? Ok, 130zł nowe mebelki? Ok.... A ja mam 3 pary spodni, z których jedne to rozwleczone dżinsy za 70zł a jedne to kiedyś czarne teraz prawie szare legginsy, które mama dostała od znajomej
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
pastuszek pisze:No to teraz ten...Na wycieczkę do Wrocławia![]()
Asita masz racje.. w sumie to nie jest śmieszne, ale ja mam identycznie! nawet z ilością spodni
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
-
Assia_B
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Wiem, miały być zdjęcia, ale w ten weekend wiele rzeczy było przeciw zdjęciom
W odwiedziny przyjechali teściowie, byłam na urodzinach, a do tego przeziębiłam się... Gardło mnie boli jakby ktoś mi je czymś pociął...
Dziś mam urlop, ale zaraz wychodzę do skarbówki i wydziału komunikacji... Po południu rtg zęba i konsultacja w sprawie 8... Nie mam czasu chorować...
Jamki pastuszka oczywiście przyszły. Dostaliśmy też paczkę z firmy Gadep celem umieszczenia recenzji na blogu
Recenzja i zdjęcia już są, ale powiem Wam tu w tajemnicy, że chłopcy wolą pastuszkowe wyroby 
Dziś mam urlop, ale zaraz wychodzę do skarbówki i wydziału komunikacji... Po południu rtg zęba i konsultacja w sprawie 8... Nie mam czasu chorować...
Jamki pastuszka oczywiście przyszły. Dostaliśmy też paczkę z firmy Gadep celem umieszczenia recenzji na blogu
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Assia, nic nikomu nie powiemy, ale też dobrze wiemy, kto robi lepsze

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
katiusha
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Oj, mam tak samo jak Asita i Dortezka..
Gratuluję nowego pierdzikółeczka! Niech się dziarsko sprawuje!
Gratuluję nowego pierdzikółeczka! Niech się dziarsko sprawuje!
-
Assia_B
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Swoją drogą wycieczka do Wrocławia to nie taki znów głupi pomysł
Chciałam iść do zoo i tego afrykanarium
Samochodzik póki co jeździ bez zarzutów
Wygodnie do celu
Powiem Wam, że Alvin to jest po prostu mega mądra świnka. W legowisku, które dostali z gadep była poducha. Wyjęłam ją i położyłam obok, żeby obie świnki mogły sobie poleżeć. Nagle patrzę, a Alvin przesuwa poduche, żeby położyć ją bliżej legowiska z Pieszczochem... Oczywiście zębami
Samochodzik póki co jeździ bez zarzutów
Powiem Wam, że Alvin to jest po prostu mega mądra świnka. W legowisku, które dostali z gadep była poducha. Wyjęłam ją i położyłam obok, żeby obie świnki mogły sobie poleżeć. Nagle patrzę, a Alvin przesuwa poduche, żeby położyć ją bliżej legowiska z Pieszczochem... Oczywiście zębami
- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
No bo, jak wszyscy już wiemy, "obok legowiska, to dokładnie tak jakby obok kolegi/koleżanki"
Gratuluję kupna autka! Jak to się mówi wóz nie wóz byle tyłek wiózł
A moja mama ma seicento z 2000 r (tylko my go mamy z salonu) ale ciśnie dalej... ile może to ciśnie
Gratuluję kupna autka! Jak to się mówi wóz nie wóz byle tyłek wiózł
A moja mama ma seicento z 2000 r (tylko my go mamy z salonu) ale ciśnie dalej... ile może to ciśnie